Ten film jest zwyczajnie słaby. Przewidywalny. Wynudziłem się jak mops, szkoda kasy na bilet. Ale jakże poprawny. Genialny homoseksualista zamęczony przez podłych Brytyjczyków, Modni aktorzy na planie. Nośny wojenny temat z zagadką w tle. Trudniejsze kwestie wytłumaczone - dla głupków. I te żałosne informacje na koniec filmu, brak słów. Za dużo ostatnio takich filmów.
Np kakich filmów? Takowy widzę poraz pierwszy...Ocena na trzy to przesada...Transformersom dałeś 9? :D
Masz rację Peterson - przesadziłem z tą ósemką (nie dziewiątką) dla Transformersów.... Byłem z synem w kinie i efekty mnie powaliły na kolana... Z perspektywy daję 7.
Film jest nudny i przewidywalny, nośny temat, modni aktorzy i na siłę budowany dramatyzm... jednak 3/10 to przesada. Minimum 6.
Filmu jeszcze nie widziałem ale stwierdzenie że jest przesadnie "poprawny" bo homoseksualista zamęczony przez Brytyjczyków - prawda jest taka że Alan Turing był homoseksualistą i popełnił samobójstwo w związku z wyrokiem jaki otrzymał (kastracja chemiczna). No i że był geniuszem jest nie do podważenia ;)