Serio to że w filmie nie wspominają o polakach co 30 sekund to nie znaczy że film jest słaby. Ale oczywiście internetowi patrioci-historycy wiedzą lepiej.
dużo ludzi dało temu filmowi ocenę 1 mimo, że go nie widzieli, co jest po prostu niedorzeczne.
Najgorsze jest to że niektóre osoby nie chcą przyjąć do głowy informacji, że to film biograficzny, nie historyczny dokument
Owszem złamali pierwszą wersję enigmy, ale w filmie mowa o drugiej wersji enigmy.
jakoś nie rzuciło mi się w oczy ani uszy, że w filmie mowa była o 2 wersji enigmy. Uważam, że film był bardzo dobry, jednak miło by było, gdyby gwoli ścisłości historycznej bardziej zasygnalizować wkład polaków.
UWAGA SPOILER:
Można było np. w momencie, kiedy zdecydowali nie powiadamiać o ataku na statek, przytoczyć informację, że już raz enigmę złamali Polacy po czym Niemcy maszynę ulepszyli i dlatego przez 2 lata tak ciężko było ją ponownie złamać i nie chcą powtórzyć tego błędu.
Bardzo proste rozwiązanie.
Nie jestem bojowniczką-patriotką, ale jeśli film miał być rodzajem hołdu dla Turinga i próbą rehabilitacji przeszłości, można było się zrehabilitować również osobom z Polski, które straciły życie zdobywając, szmuglując i rozpracowując enigmę. Niewielu ludzi jest dociekliwych. Jeśli świat zobaczy, że to Turing gej-geniusz rozpracował enigmę praktycznie sam z pomocą głupiej uwagi laski w barze, to w to uwierzą, a cała reszta zespołu na kolejne lata pójdzie w zapomnienie.
złamali ale tą starą wersję, nawet w filmie jest pokazane, że pojedyńczeąwiadomość jakoś się tam rozszyfrowywało, ale to trwała długo no i na drugi dzień wszystko się zmieniało, dopiero ta maszyna mogła ustalić ustawienia enigmy i w efekcie automatycznie kod rozszyfrować mimo zmian co 24H.