PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644005}

Gra tajemnic

The Imitation Game
7,4 188 208
ocen
7,4 10 1 188208
5,6 38
ocen krytyków
Gra tajemnic
powrót do forum filmu Gra tajemnic

a kto zajrzał choćby na wikipedię, żeby sprawdzić fakty??? Polacy rozszyfrowali enigmę na początku lat 30-tych, nie tej z czasów wojny!!!! Ta z czasów wojny była już czymś zupełnie innym i ulepszonym, i pracował nad tym właśnie zespół Turinga. I żaden geniusz, nawet polski, bez pomocy komputera nie rozszyfrowałby tego.

Jesteście beznadziejni. Oburzacie się, spinacie, robicie z siebie wielkich patriotów, a prawda jest taka, że nie macie w ogóle pojęcia jaka ta historia była.

ocenił(a) film na 7
tanognotturno

Generalnie zgoda, nie tyle w latach 30 co historia była o wiele bardziej skomplikowana. Pracowali i Polacy i Anglicy, była burza mózgów, jedni bez drugich by nie dali rady. Lwią część jednak faktycznie zrobili Anglicy.
Spina o fakty i internetowy patriotyzm zawsze śmieszy ;-)

ocenił(a) film na 9
kpn

Ja sama dobrze nie znam tej historii, ale przynajmniej przed obejrzeniem tego filmu się trochę wysiliłam i poszperałam w necie, żeby się przekonać czy rzeczywiście Polaków pominięto czy nie. Pamiętam ze szkoly, że to Polacy rozgryźli Enigmę i tak się utarło, większość zna tylko to jedno zdanie z tej całej historii, a ona rzeczywiście okazuje się o wiele bardziej skomplikowana! I przez lata były różne enigmy, różne zabezpieczenia, różne modyfikacje tego sprzętu, a sam Turing działał dobre 10 lat po sukcesie Polaków. Nie trzeba wszystkiego wiedzieć, ale po to mamy internet, żeby sprawdzać takie rzeczy a nie od razu wylewać hejt i powielać głupoty.

tanognotturno

Błędem jest wierzyć we wszystko co można wyczytać w internecie. Mnie np na uczelni uczono, że polacy po prostu nie mieli środków by rozwijać cały projekt (w filmie nawet mowa o tym, że 100 tyś. funtów piechotą nie chodzi, więc skąd biedna Polska miałaby mieć takie pieniądze). Angielskie źródła podają, że to polacy odegrali główną rolę w złamaniu enigmy, ponadto zbudowali pierwszą, nieco mniej zaawansowaną, maszynę deszyrującą (tak, sprawdziłem to, wystarczy trochę poszukać. Polecam bardziej konkretne źródła niż wikipedia, choć i ona mówi to samo.) Zresztą, prawda jest taka, że i polacy i anglicy przyczynili się do tego, że enigma została złamana. Powstrzymałbym się jednak o pisaniu, że niektórzy powielają głupoty, gdyż tak naprawdę nikt nie wie jak było naprawdę.

ocenił(a) film na 8
Un1ntended

Podejrzewam, że to była reakcja na wszechobecne "pominięto Polaków!", "to Polacy rozszyfrowali enigmę!" itd. itp... Nie raz już czytałam, że film jest do d... bo Anglicy zrobili film pod siebie z pominięciem Polaków, co jest bzdurą. W filmie mówiono o Polakach i ich zasługach. Historii z filmu opowiadać nie będę, bo i po co? :) Tak czy owak podpisuję się pod każdym postem w tym wątku :)

Un1ntended

Cóż to była za uczelnia?

kpn

Polski wywiad przed wybuchem wojny zdobył Enigmy i sprezentował aliantom (Francji i W. Brytanii). Alianci uznali podarunek za mało ważny i go na dobrą sprawę zignorowali... Później, w czasie wojny Niemcy dołożyli 4 talerz szyfrujący do maszyny i Anglicy razem z Polakami na wyspach wspólnie głowili się nad rozwiązaniem problemu.

użytkownik usunięty
kpn

"kto zajrzał do wikipedii żeby sprawdzić fakty" ;( Zrobiłeś mi dzień. Wikipedia jest pisana przez gimbusów dla gimbusów, wiarygodność wikipedii jest niemal zerowa, zwłaszcza w kwestiach spornych. Twój argument jest inwalidą

Z tym narzekaniem na wiarygodność Wikipedii to dopiero jest śmieszne.
Oczywiście błędy można znaleźć, ale co do konkretnych faktów to nie ma szans na przekłamania.
Właśnie dlatego że jest ogólnie dostępna i tworzona przez wielu, to daje taki efekt że każda fałszywa informacja jest szybko przez kogoś wykrywana i usuwana.
Jest to całkiem dobre źródło informacji, choć oczywiście nie nieomylne i w szczegółach mało dokładne.

użytkownik usunięty
GodAs

Tak, tak.. Wychwytywanie błędów można między bajki włożyć. Jeden napisze bzdurę a cała reszta powtarza. Dla przykładu, niedawno Wojciech Cejrowski mówił że w wikipedii były 4 różne daty jego urodzin - wszystkie złe. Poza tym nazywano go tam dziennikarzem, chociaż nigdy nim nie był. Przykłady można mnożyć ale nie chcę drążyć tematu bo ta gimbopedia nie jest tego warta. Jako żródło informacji jest koszmarna. Poza tym jest cenzurowana i niektóre informacje są poddawane obróbce poprawności politycznej. O rzetelności nie może być więc mowy.

ocenił(a) film na 8

Bo hasła o debilach muszą być debilne :)

Akurat fakty o jakichś polskich gwiazdeczkach to nie jest coś czego szukałbym na Wikipedii, jeśli błędy zaczną pojawiać się w artykułach na temat wydarzeń historycznych, albo praw fizycznych, wtedy można zacząć bić na alarm.
Jak Cejrowskiemu tak przeszkadza zła data jego urodzin, to niech poprawi.

ocenił(a) film na 2
Mixon-

Akurat Cejrowski nie jest polską gwiazdeczką tylko podróżnikiem światowej sławy i rangi.

ocenił(a) film na 6
Leszy2

cejrowski swiatowej slawy? od kiedy to?

ocenił(a) film na 2
kosobi

Od 2004 roku jest członkiem zwyczajnym Królewskiego Towarzystwa Geograficznego.
Jest to najbardziej prestiżowa organizacja podróżniczo-geograficzna na świecie. W kręgach podróżniczych nie ma wyższej rekomendacji.

Leszy2

Cejrowski jest idiotą i wszedzie znajdzie powód do narzekania. Zwłaszcza na Polskę, z której dawno się juz wymiksował, a nadal truje dupe jaka ta Polska jest zła.

Beatrice_A

No bo Polska rzeczywistosc i prawo to faktycznie jest ideal na skale swiatowa, na ktora nie ma co narzekac, nigdzie indziej nie jest lepiej.

ocenił(a) film na 6
Leszy2

proszę Cię... tylko nie "sławy"... używaj bardziej odpowiednich słów... np. jest znanym, bardzo znanym, popularnym... polski język jest bogaty... sławny to może być badacz a nie zwykły tramp... oglądałem wiele jego programów, żadnych wielkich mądrości tam nie znalazłem, ot, po prostu ciekawostki ze świata... sławnym to możesz nazwać kogoś z olbrzymią pasją, inteligencją, niepowtarzalnością... choć oczywiście jak się uprzesz to możesz też nazywać tak kogoś kto zrobił 10 fikołków w 5 sekund i opublikował to na Youtube, heh...

ocenił(a) film na 2
VanKert

Mogę nazwać "sławnym" kogo chcę, a chcę Cejrowskiego, chociażby za jego pasję, inteligencję, niepowtarzalność.

ocenił(a) film na 6
Leszy2

spoko, wystarczy podkreślić, że 'według mnie', 'moim zdaniem'... 'dla mnie jest inteligentny'... niczego Ci nie bronię ;) ;) pasji trochę ma, niepowtarzalność też... co do reszty to dla mnie to taki chłopek-roztropek... niczego sam nie wymyśli ale lubi oceniać innych i ich 'dzieła'... ;)

ocenił(a) film na 2
VanKert

Jak coś pisze to chyba jasne, że to moje zdanie. Podkreślać to należy gdy cytuje się kogoś innego. Ocenianie innych to też dzieło, to praca, cenna i wartościowa. Jak myślisz czym zajmują się sędziowie? Ocenianiem właśnie, a nie łatwo zostać sędzią.

Leszy2

Trochę nie na temat, ale Boże chroń mnie przed takimi jak Cejrowski czy Doda :)

Leszy2

Cejrowski światowej sławy i rangi... ten zakłamany ortodoks religijny? Plujący jadem na wszystko z czym się nie zgadza?Może jest autorytetem dla takich jak on.

ocenił(a) film na 2

"Poza tym nazywano go tam dziennikarzem, chociaż nigdy nim nie był."
na oficjalnej stronie Cejrowskiego http://www.cejrowski.com/zyciorys/
jest jak byk, że był dziennikarzem. Coś mi się widzi, że Cejrowski celowo utrzymuje dezinformację na temat daty urodzenia, aby dyskredytować wikipedię.

użytkownik usunięty
Leszy2

Strony www.cejrowski.com nie prowadzi Cejrowski osobiście i to dowodzi że albo wiki zerżnęła bezmyślnie stamtąd albo admin poszedł po linii najmniejszego oporu i zerżnął z wikipedii. To dowodzi to moich słów. Bezmyślne powtarzanie, bez sprawdzenia u źródła. Świetnie że o tym wspomniałeś, będzie okazja wspomnieć o tym Cejrowskiemu.
Plotki o swym rzekomym dziennikarstwie, dementował publicznie wielokrotnie.

ocenił(a) film na 2

Zadziwiasz mnie twierdząc, że www.cejrowski.com nie jest oficjalną stroną pana Wojtka. Ciekawi mnie dlaczego w takim razie nie wytoczył jeszcze sprawy komuś kto się pod niego podszywa i przechwytuje kierowane do niego oferty handlowe.

użytkownik usunięty
Leszy2

Nie wiem czy to ja nie wyrażam się dostatecznie jasno czy ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Biorę winę na siebie. Jeszcze raz: strona cejrowski.com NIE JEST prowadzona (administrowana) przez Cejrowskiego. Tak jak np strona korwin-mikke.pl nie jest administrowana przez pana Mikke. Chociaż należą do nich i są oficjalnie ich stronami. Ale wpisów dokonuje osoba upoważniona, nie właściciel. Podobnie jak oficjalne strony na pejsbooku np. Czy teraz jest jaśniej?

ocenił(a) film na 2

To chyba oczywiste, więc nie rozumiem dlaczego poruszyłeś wogóle tą kwestię.
Skoro to jest jego oficjalna strona, to zawarte na niej treści są jego oficjalnym stanowiskiem.

użytkownik usunięty
Leszy2

Nie bardzo rozumiem jak doszedłeś do takiego wniosku i nie kwapisz się do wyjaśnienia, trudno. Właśnie dlatego wikipedia cię zadowala, natomiast ludzi których interesują fakty - nie zadowala. Oczywiście świat się od tego nie zawali.
Żeby już nie męczyć Cejrowskiego, chcesz szybki test na wiarygodność wikipedii? Spróbuj się na nią powołać w pracy magisterskiej.

ocenił(a) film na 2

www.cejrowski.com jest oficjana stroną Cejrowskiego, umieszczone sa na niej kontakty bussinesowe, jest rzecza oczywistą, że obsługuja ją pracownik zatrudniany przez Cejrowskiego. Nie ma to, żadnego znaczenia. Wszystko co jest na tej stronie jest przez niego autoryzowane, a to oznacza w praktyce, że ponosi za to odpowiedzialność. Tak samo jak rzecznik prasowy np. prezydenta. Jeśli coś powie rzecznik to tak jakby prezydent powiedział. Na tym to polega.
Dlatego twierdzenie pana Wojtka, że nie jest dziennikarzem, jest gonieniem w piętkę, ponieważ na oficjalnej stronie "twierdzi" co innego.
A co do tego ma wikipedia to nie rozumiem?
To nie jest test na wiarygodność, tylko dowód na zatwardzenie systemu szkolnictwa wyższego.

użytkownik usunięty
Leszy2

Bo tak się zapętliłeś Cejrowskim że zapomniałeś o czym była mowa. A była o wiarygodności wikipedii, która jest zerowa. Powtórzę, spróbuj się na nią powołać w pracy magisterskiej. Zostanie odrzucona. Jaki z tego wniosek?

ocenił(a) film na 2

Ja włączyłem się w temat w kwestii Cejrowskiego i dlatego skoro wyczerpaliśmy temat - kończę.
A odnośnie pracy magisterskiej. Wniosek jest taki, oparty zresztą nie tylko na tej jedynej przesłance:
Uczelnie nie lubią wikipedii, bo jest dla nich konkurencyjna i nie wpisuje się tradycyjna metodologię publikacji naukowych.
Paradoksalnie - negatywna opinia o wikipedii opiera się na jeszcze bardziej małowiarygodnych źródłach. Co mówią rzetelne badania naukowe na temat wiarygodności wikipedii w porównaniu do innych popularnych źródeł wiedzy, opublikowane w wiarygodnych mediach?
W dyskusji na temat wiarygodności źródła wiedzy - twierdzisz, że wiarygodność wikipedii jest zerowa. Co to znaczy, że jest zerowa? Śmieszne to.

użytkownik usunięty
Leszy2

"Co mówią rzetelne badania naukowe na temat wiarygodności wikipedii"???
Ręce mi opadły. Dlaczego nie napisałeś że masz 10 lat? Zmarnowałeś mi pół godziny życia kolego. Bez odbioru

ocenił(a) film na 2

??
Co to było?

"Uczelnie nie lubią wikipedii, bo jest dla nich konkurencyjna i nie wpisuje się tradycyjna metodologię publikacji naukowych."
Z tym pojechał jeszcze ostrzej. Jak encyklopedia (bo takie zadanie ma spełniać wikipedia) może być konkurencyjna dla Uczelni??? Rozumiałbym porównanie z wydawnictwem publikującym encyklopedię, ale z Uczelniami? Uczelnie mają za zadanie uczyć ludzi myśleć i rozwiązywać problemy, a nie działać metodą kopiuj-wklej. Czyli co jak przeczytam X haseł o medycynie, to mogę zostać lekarzem, bez postawienia nogi na Uczelni?;)

ocenił(a) film na 7
LEGIA_WARSZAWA_MISTRZ

Brawo, właśnie rozszyfrowałeś istotę dzisiejszych uczelni. Ty myślisz że najwięksi geniusze, których odkrycia, teorii uczą na uczelniach, całą swą wiedzę wzięli z uczelni? Po za tym dzisiaj uczelnia jest kolejnym etapem edukacji, czymś na co trzeba iść, tak jak idzie się do podstawówki, gimnazjum, liceum. Kiedyś uczelnie były dla ludzi którzy kochali naukę, którzy mieli pasję i chcieli się jej oddać, a nie koniecznie na niej zarabiać. Dzisiaj uczelnie są kartą przetargową do zdobycia lepszej pracy w korporacji, a nawet tu się nie sprawdzają... Tak możesz zostać specjalistą, bez postawienia nogi na uczelni, tylko bez papierka. Całą wiedzę którą prezentują wykładowcy na uczelniach możesz przeczytać w ich publikacjach i/lub innych książkach. Możesz wejść na chomi*a większości kierunków i stamtąd zaczerpnąć informacji jakich publikacji szukać na danym kierunku, możesz przejrzeć ćwiczenia, laboratoria. Jak to jest mało to nawet uczelnie mają dokładny plan swoich zajęć oraz zakres materiału jaki zostanie przerobiony na konkretnych zajęciach. Dla chcącego nic trudnego, wszystkiego możesz sam się nauczyć, uczelnie są tylko żeby mieć papierek, żeby profesorowie mieli diety, ogólnie żeby kasa się zgadzała.

ocenił(a) film na 7

Można to bardzo szybko zweryfikować. Weź do łapy np. encyklopedie PWN i odpal Wikipedię, znajdź pojęcie całka, przeanalizuj o porównaj oba wyniki, a następnie jeszcze raz oceń procentową wiarygodność Wikipedii.

ocenił(a) film na 8
bee2r

Wikipedia NIE JEST WIARYGODNYM ŹRÓDŁEM INFORMACJI. Tak było jest i będzie. Kiedyś dostałem jedynkę w gimnazjum za jakąś pracę domową z historii, ale nie dlatego, że była z internetu lub identyczna z innymi w klasie, tylko była pełna błędów. Wyżej niektóre osoby już opisały przez co między innymi informacje tam zamieszczone są niezgodne z prawdą.

Polecam głębiej i dokładniej przeszukiwać internet, a wasza wiedza napewno będzie bogatsza niż osób ograniczonych do wikipedii i innych przekłamanych źródeł.

ocenił(a) film na 7
Skillet

Tak qrwa bo pani od historii to j*bana wyrocznia... ciekaw jestem czy ona kiedy pisała swoją pracę magisterską, nie zajrzała ani razu do Wikipedii, takie sranie w banie "cho, cho ta wiki to jest nie wiarygodna, tam tylko piszą illuminati żeby kontrolować wasze małe martwe umysły, wy p*redolone zombie", płakać się chce jak się to czyta.

ocenił(a) film na 9
bee2r

Popieram bee2r. Właśnie miałem to napisać :)
NIKT w pracach magisterskich czy nawet inżynierskich nie powołuje się bezpośrednio na wikipedię o ile nie jest idiotą, bo powszechnie wiadomo, że wikipedia odnosi się do źrodeł, których przed nikim nie ukrywa. Jeśli podałeś jako źródło wikipedię, to TY jesteś debilem, a nie moderator wikipedii. Jeśli coś na wikipedii nie ma podanego źródła, to to jest w 100% widoczne i twierdzenie, że wikipedia jest zła jest tak idiotyczne, że tracę wiarę w ludzkość. Znajdźcie mi jakąkolwiek stronę na wikipedii, w której są podane fałszywe lub ocenzurowane informacje, a dyskusja na ten temat nabierze sensu. Bo póki co, to sporo ludzi potrafi szczekać, ale jeszcze nikt nie przedstawił mi takiego bezpośredniego dowodu. Sam na wikipedii spędzam sporo czasu i dotychczas nie znalazłem tam nigdy rażącego błędu i wikipedia to nie jest moje jedyne źródło wiedzy (jestem studentem elektroniki i korzystam z materiałów od wykładowców).

Sprawdziłem Cejrowskiego i jego data urodzenia jest taka sama jak powszechnie dostępna w internecie, a zatem wchodząc na inną stronę niż wikipedia nie zyskujesz NIC. Ponadto on JEST dziennikarzem. A jeśli powiedział, że nie jest to prawdopodobnie chodziło mu o to, że nie jest nim z wykształcenia. W jego oficjalnym CV podpisanym przez niego JEST napisane, że jest dziennikarzem, a strona w stopce zawiera tekst "Wszystko pod czujnym nadzorem WC...". Jak wiemy, Cejrowski jest człowiekiem dokładnym i nie podpisałby własnym imieniem i nazwiskiem kłamstw robiąc z siebie jednocześnie hipokrytę i kłamcę.

Ludzie szybko łapią jakieś teorie spiskowe, czy inne bzdury przeczące mainstreamowi (w tym przypadku wikipedii), tylko po to, żeby zabłysnąć i poczuć się mądrzejszym, choć prawda często bywa niestety okrutna.

ocenił(a) film na 7
klanlpw

Właśnie całe dobro Wikipedii jest takie, że jak ktoś będzie próbował manioulować jakimś artykułem (głownie hasłą historyczne, polityczne, dotyczące społeczeństwa) to ja np. wejść i usunąć taki artykuł. Np. jak się ogląda fakty, wydarzenia, wiadomości itp. to nie mam możliwości skasowania danego reportażu.

ocenił(a) film na 7
bee2r

mogę wejść*

ocenił(a) film na 9
bee2r

To, że usuniesz część artykułu nic nie da, bo wikipedia jest moderowana i cofają strony do poprzednich, lepszych wersji.

ocenił(a) film na 9
bee2r

To, że usuniesz część artykułu nic nie da, bo wikipedia jest moderowana i cofają strony do poprzednich, lepszych wersji. Kiedyś zmieniłem drobny, trudny do zauważenia szczegół dla żartu i drugiego dnia to było poprawione.

ocenił(a) film na 7
klanlpw

to zawsze w dyskusji na temat artykułu można o tym wspomnieć

ocenił(a) film na 9
klanlpw

Przypominam sobie bliźniaczą sytuację do tej, którą napisała vicki6. Kilka lat temu żona mojego dawnego wychowawcy - też nauczycielka zadała dużą pracę domową z biolki, po czym poprzekręcała fakty na wikipedii, z której oczywiście większość zerżnęła i posypały się choinki.
I to oczywiście nie znaczy, że wikipedia nie jest wiarygodnym źródłem informacji, bo sam często z niej korzystam. Ale nie może to być jedyne źródło informacji, na jakie się powołujemy, a wręcz powinno się korzystać z jak największej ilości dostępnych źródeł

ocenił(a) film na 9
DorianT

Ludzie probuja cos udowodnic manipulujac wikipedia. Co z tego, ze zmienia cos na kilka godzin, skoro przez nastepne 3 lata informacje beda prawidlowe, o ile nie zajmie sie nimi jakis pieprzniety nauczyciel. Poza tym ludzie ktorzy wpisuja nagminnir falszywe informacje sa banowani. Jak ktos uwaza ze wikipedia jest zla to niech da lepsza latwo dostepna darmowa encyklopedie z takim zasobem informacji. To tak jak z twierdzeniem ze wszystko jest rakotworcze - co oni w takim razie beda jesc?

klanlpw

"Poza tym ludzie ktorzy wpisuja nagminnir falszywe informacje sa banowani".
Ołł, czytam i czytam, się dziwuję: "pieprzniety nauczyciel" i "co oni w takim razie beda jesc?".
No!! To chyba najlepsza promocja wiki, pogratulować.
Ciekawe ile masz lat, jakie IQ??
Ciekawe, ale nie odpisuj, DOMYŚLAM SIĘ!

ocenił(a) film na 9
Paraves

Czytając twoją "wypowiedź", nasuwa mi się tylko na myśl, że masz jakieś problemy psychiczne.
Jeśli chcesz utrzymać rozmowę na odpowiednim poziomie, to od tego zacznij, bo na razie wychodzisz na jedynego idiotę w tym wątku.

klanlpw

a, teraz się tu pojawiło! Dodrze, pochwalę się mam 137 IQ - sprawdzone, zweryfikowane i zatwierdzone. Niewiele, ale jest jak jest!
mgr inż mechanik. Ale ....

ocenił(a) film na 9
Paraves

Taki inteligentny jesteś, a masz problemy ze znalezieniem wypowiedzi na pojedynczej stronie. Tylko pogratulować!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones