PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644005}

Gra tajemnic

The Imitation Game
7,4 188 284
oceny
7,4 10 1 188284
5,6 38
ocen krytyków
Gra tajemnic
powrót do forum filmu Gra tajemnic

To nie jest złe kino, lecz muszę wypunktować absurdy, które zupełnie zepsuły mi seans.

1. Wskazówka w rozwiązaniu szyfru była kobieta w pubie. Co za nieznośna klisza gatunkowa: ktoś coś powie i nagle skomplikowany proces staje się prosty. Słabe rozwiązanie.

2. Akurat gdy złamali szyfr nalot został skierowany na łódź w której płynął brat jednego z bohaterów. Zbieg okoliczności tak niezwykły, że fajnie gdyby bohater obliczył później prawdopodobieństwo jego zaistnienia.

3. Chłopak Alana chorował na gruźlicę, ale nikt nie zauważył objawów, mimo że zostało mu ponoć niewiele czasu...

4. Nagle jeden z bohaterów okazuje się rosyjskim szpiegiem. Później okazuje się, że specjalnie go tam umieszczono. Jeszcze wcześniej dowiadujemy się, że to akurat gość, który wie, że Alan jest gejem. Nie za duży splot niespodzianek? Ja wiem, że to "gra tajemnic" ale niektóre rozwiązania są niedorzeczne.

5. Jabłko i dowcip potrafią zmienić wrogów w przyjaciół.

6. Zawsze gdy dzieciaki podają sobie wiadomość na lekcji, nauczyciel musi ją przechwycić. Zawsze! (ten podpunkt to już trochę czepialstwo z mojej strony ;)

ocenił(a) film na 8
Lucky_luke

No dobra, ale widza trzeba jakoś zainteresować, takie rzeczy zawsze się pojawiają by było ciekawiej. Normalka.

ocenił(a) film na 7
Lucky_luke

1. Mi to nie przeszkadzało, ale no ok. Każdy ma swoje zdanie ;)

2. Umówmy się, to jest kino pod Hollywood więc też nie spodziewajmy się, że wszystko jest mega realne. Ten motyw jakoś mnie nie raził mocno bezsensownością...

3. Jest kilka odmian gruźlicy, w niektórych wypadkach jak się nasila to przypomina grypę - w tym wypadku starczy, że dostanie się zapalenia płuc i jest się kaput. Z tego co się orientuję też jest taki przypadek, że można długo chorować, kasłać krwią (to też da sie ukryć zwłaszcza w gronie 13-14 latków, bo nie przywiązują uwagi do tego) i zwyczajnie zaksztuscić się wydzieliną. Inne typy atakują nerki itp... więc nawet już ostrzejsze stadium można przeoczyć u kogoś. Ja ten wątek kupuję zatem ;)

4. Hm... Co do szpiega - jest możliwość, że własnie daltego że był szpiegiem zczaił, że jest gejem - baczniej obserwował otoczenie w końcu.

5. Co do jabłka i dowcipu - jak widać przy cieszeniu się z rozszyfrowania kodu - nie do końca wszyscy się tam przyjaźnią z Alanem (a drugi okazał się szpiegiem to musiał udwać.... więc zasadniczo przekonał tylko jednego chłopaka....)

6. No jak sobie podają tuż przed jego nosem to ciężko by ich nie przechwycił ;) haha

ocenił(a) film na 5
cherie_filmweb

3. Dobra, ten motyw też można podpiąć pod moje czepialstwo.

4. Za to ta argumentacja już do mnie nie trafia.

5. Ale motyw jabłka i dowcipu doprowadził do niezamierzenie komicznej sceny, w której niczym "drużyna pierścienia" nagle goście, którzy nie lubili Alana stają po jego stronie i po kolei wykrzykują "masz moje wsparcie".

6. Nauczyciel w każdym filmie przechwytuje taką wiadomość. Czekam na dzieło w którym belfer powie "oddaj mi liścik", a uczeń odrzeknie "za nic ci jej nie oddam!" i tak zrobi. Takie rozwiązanie zmieni kinematografię. Jeśli nikt nic takiego nie nakręci w ciągu 5 lat, sam to nakręcę.

ocenił(a) film na 7
Lucky_luke

4. Keria też się domyślała - kobiety inaczej patrza na pewene sprawy. Reszta facetow nie miała pojęcia - bo nie przypatrywała się. Szpieg musiał na kazdego haczyk znaleźć (albo może sam był i daltego rozpoznał? :P)

5. a no w tym wypadku to ok - z drugiej str jakby rozwijali watek, że Alan chce sie przypodbac to zaraz by sie znaleźli hejterzy a dwa film byłby juz za długi ;) Poza tym sory ale jakby ktoś Ci opowiedział w ten sposób suchar to bys nie polubił? :D ja bym go jeszcze przytuliła :D hahahah

6. biorąc pod uwagę zmiany relacji uczen - nauczyciel w naszym swiecie mysle, że przedej bedzie scena "oddaj mi liścik" i odp "proszę w tej sprawie kontaktować się z moim prawnikiem" :D

ocenił(a) film na 7
cherie_filmweb

oho sory za literówki... późno ju ;)

Lucky_luke

Ten film ma niestety kilka zbędnych motywów fabularnych, które widza raczej denerwują niż budują napięcie. Dwa wymienione przez Ciebie na wstępie są rzeczywiście niezręczne i o ile nie zostały oparte na faktach, nie powinny się w filmie znaleźć. Od siebie dodam jeszcze motyw niszczenia maszyny za sto tysięcy funtów tylko dlatego, że dostatecznie prędko nie zadziałała.
Natomiast reszta Twoich zarzutów nie wydaje mi się słuszna...
3. "Nikt nie zauważył objawów" gruźlicy - to Alan nie zauważył objawów, czemu trudno się dziwić.
4. Kwestia rosyjskich szpiegów w brytyjskim wywiadzie jest wałkowana bez przerwy. Byli tacy bezsprzecznie. Co do szantażu: tajemnicę Alana mogli równie dobrze znać także inni koledzy, tyle że nie musieli go szantażować, więc o tym nie wspominali.
5. Oczywiście, że mogą! Zwłaszcza w takim wykonaniu. Alan musiał pokazać kolegom, że mu na nich zależy. Poziom dowcipu i rodzaj prezentu nie miały znaczenia - grupa doceniła jego starania.
6. Nauczyciel ma więcej oczu niż mucha :-) A zaszyfrowana wiadomość nie wymagała szczególnej ostrożności przy podawaniu...

ocenił(a) film na 5
ACCb

3. Widz też nie zauważył. Więc wiadomość o śmierci staje się kolejnym usilnym staraniem by nas zaskoczyć. We wszystkich scenach chłopaki uśmiechnięci hasają po łące, albo piszą szyfry, a tu nagle "bum": jak w każdym love story musi się pojawić motyw śmiertelnej choroby.

4. No ja rozumiem: ale splot trzech niespodzianek na raz ujawnianych jedna po drugiej? Co za dużo twistów to niezdrowo.

5. Już wyżej rozpisałem o co mi konkretnie chodziło w tym zarzucie. Jabłko i dowcip starczą by wzbudzić sympatie, ale nie by ktoś nagle stawił się za tobą ryzykując swoją karierę.

6. Tu na prawdę chodzi mi o tą kliszę gatunkową. Ja nie wytykam tylko "Gry tajemnic". Ja się pytam, czemu nigdy nie powstał film, w którym nauczyciel nie zauważyłby liściku?

Lucky_luke

3. Widz miał być tak samo zaskoczony jak Alan... Poza tym, o ile pamiętam, Chris pokazywany był głównie z książką na trawce. Natomiast śmierć przyjaciela jest faktem, bez względu na to, czy odbierasz to jako kliszowe bum.
4. Dwóch niespodzianek. Jeśli był szpiegiem, to chyba oczywiste, dlaczego znalazł się w Bletchley.
5. Sympatia była koniecznym dodatkiem do respektu, jaki budził Alan wiedzą i zaangażowaniem. Dla genialnego bufona nikt nie zaryzykuje kariery, dla genialnego, choć niezręcznego w kontaktach i w gruncie rzeczy sympatycznego kolegi - tak.
6. Niedawno oglądałam film, w którym liścik nie został przechwycony. Jak przypomnę sobie, co to było - dam znać :-)

Lucky_luke

1-5 to jest kino
6-wiadomość miała być przechwycona bo była zakodowana - jawne obśmianie matematyka

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones