Wiem, pytanie może brzmieć trochę głupio, ale wiemy jak to bywa z małżeństwami tych "wyżej
postawionych". Co o tym sądzicie? Czy połączyło ich prawdziwe uczucie czy jedynie zauroczenie,
podsycane teatrzykiem dla ludu? Z tego co wiem książę po wypadku Grace nie miał kolejnej żony,
a po śmierci spoczął przy niej.
Hmm.. Może i zdradzała... Wielka szkoda, bo myślałam, że to nie było kolejne bezmiłosne małżeństwo prominenta.. Ale z drugiej strony skąd mamy pewność, że ta biografia mówiła prawdę? Jakby nie patrząc dużo przewinęło się takich, którzy książką chcieli pokazać nieprawdę o innej osobie, albo wymyślali coś by zwiększyć sprzedasz...