PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=651260}

Grace księżna Monako

Grace of Monaco
5,8 15 384
oceny
5,8 10 1 15384
3,5 8
ocen krytyków
Grace księżna Monako
powrót do forum filmu Grace księżna Monako

Miałem przeczucie, że ta która zagra główną rolę w Lektorze zgarnie oscara i się nie myliłem. Niestety Nic nie mogła zagrać ze względu na ciążę. Teraz zdjęcia już są zakończone. Ok. 50 % szans na oscara obstawiam.

Assurbanipall

Naomi Watts ( http://www.filmweb.pl/film/Diana-2013-639844 ) ma większe szanse na Oscara, moim zdaniem.

użytkownik usunięty
Assurbanipall

''Ta'', która zagrała w ''Lektorze'' to wielka aktorka - Kate Winslet. W roku 2013 zagrała w ''Labor Day'' i ''Movie 43'', a na 2014 już planuje się film z jej udziałem - ''Niezgodna''. Nie byłabym więc tego taka pewna...Poza tym jest jeszcze Naomi Watts, za role Diany i HBC za rolę Elizabeth Taylor.

Za "Movie 43" i "Niezgodną" Kate raczej nominacji nie dostanie. Za to za "Labor Day" jest podobno mocną kandydatką.
Naomi podobno bardzo zawiodła swym filmem, nie pojawia się w prognozach. HBC nie ma szczęścia do Oscarów, a poza tym "Burton & Taylor" to film telewizyjny.
Mówi się, że przyszłorocznym pewniakiem jest Cate Blanchet za "Blue Jasmine". A Nicole i jej Grace już odpadły z wyścigu.

użytkownik usunięty
Gleek99

Racja, jeśli ''Burton & Taylor'' jest filmem telewizyjnym to ma nie ma szansy na Oscara, może na Złote Globy. Co do Naomi, to jeżeli film jest zły, nie znaczy to że ona też. Cate Blanchett jest świetną aktorką, ale zaczyna tracić dystans do siebie i robi się przereklamowany. Boję się, że stanie się postacią popkultury. Poza tym nie lubię filmów Woody'ego Allena.

Ale na Złote Globy też raczej nie ma wielkich szans, za mało zgiełku medialnego.
Oczywiście, że nie. Przykłady jest chociażby Meryl Streep w "Żelaznej damie", (choć mnie osobiście film się podobał). Jednak zdania na temat gry Naomi są podzielone, wiele osób mówi, że zrobiła z Diany rozhisteryzowaną, przerysowaną zakochaną i nie oddałą ducha księżnej. Jak pisałam, w prognozach pojawia się w trzeciej kategorii.
Akurat tu nie mogę się wypowiedzieć, a samego filmu nie widziałam. Jednak na Cate stawiają wszyscy, podobno świetne wcieliła się w osobę z załamaniem nerwowym. A kontr-kandydatek raczej nie ma - "Labor Day" jest chyba zbyt niezależnym filmem, "Gravity" to nie typ produkcji, która zgarnia nagrody, zwłaszcza aktorskie (choć kto wie, bo to może być wymagająca rola), "Philomena" to też nie ten typ filmu... Pozostaje Julia Roberts/Meryl Streep za "Osage County", w którym pokładam spore nadzieje.

użytkownik usunięty
Gleek99

Ja również. Cate Blanchett jest zbyt może nie ambitną, ale poważną aktorką na te komedia Allena. Akademia nie lubi niezależnych, nowatorski filmów - takie filmy jak ''Dr Strangelove'' czy ''Odyseja kosmiczna 2001'' nie zostały docenione. Przegrały z głupimi komediami typu ''Oliver'' bądź infantylnymi musicalami - patrz ''My Fair Lady''. Widziałam zaledwie niecało 2 minutowy trailer ''Taylor & Burton'' i dosłownie ślinka mi leci. Liczy na prawdziwą ucztę dla koneserów. Myślę że HBC odda twarz prawdziwej Taylor, a nie ikony popkultury. Nie widziałam jeszcze ''Diany'' - wybieram się w przyszłym tygodniu, więc zostawię na razie neutralne i ogólne opinie. Jednakże liczę na Naomi. Za Cate Blanchett nie przepadam - właściwie nie wiem dlaczego, ale doceniam. Po prostu nie podoba mi się jej wyraz twarzy. Ale w rolę Elżbiety I czy Katharine Hepburn wcieliła się doskonale, zrobiła to w tak fenomenalny sposób że nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli. ''Aviator'' to świetny film, filmowa Hepburn jest genialna, ale ta aktorka która grała Ave Gardner zrobiła z czarnej femme fatale słodką idiotkę. Liczę na Kate Winslet, obok Meryl Streep i Julii Robert to moja ulubiona aktorka. Uwielbiam jej role w ''Titanicu'', ''Lektorze'', ''Drodze do szczęścia'', ''Rozważnej i romantycznej''. Liczę na odważny, ale nie groteskowy ''Labor Day''. Kate ma wielki potencjał.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Gleek99

Kidman odpadła z tegorocznych wyścigów do Oscarów, z racji przesunięcia premiery "Grace of Monaco" na wiosnę przyszłego roku. Co za tym idzie ominie ją twarda konkurencja jaka plasuje się w nadchodzącej uroczystości (Streep, Watts, Bullock, Roberts, Blanchett i jeszcze kilka innych aktorek) przez co jeżeli zostanie wzięta pod uwagę w 2015 roku to będzie miała odrobinę lżej, aczkolwiek nie jest powiedziane że będzie łatwo.

ocenił(a) film na 7

no Naomi Watts za Diane dostała nominacje heh ale do Maliny :))) ja ogromnie kibicuje NICOLE w przyszłym roku i mam nadzieje że rola Grace przyniesie jej kolejnego Oscara. A co do tegorocznych nominacji to Judi Dench czy Meryl zawsze sie Oscar należy ale w tym roku Cate Blanchett jest raczej nie do pokonania. Bardzo żaluje natomiast że Emma Thompson za Saving mr Banks nie dostała nawet nominacji. To bardzo dobra kreacja, ogromnie żałuje że nie wyróżnili jej nawet nominacją

użytkownik usunięty
mwol

Mam ogromny sentyment i empatię wobec księżnej Diany, dlatego tak bardzo popieram Naomi. Jeżeli nie ona to Cate, ale nie wiąże z jej kreacjami aktorskimi ( może poza Elżbietą I i Katharine Hepburn ) szczególnych emocji, więc nie jest mi ona bliska. Panią Dench "odkryłam" niedawno i jestem nią absolutnie oczarowana :). Co do Meryl Streep to ta kobieta nic się nie zmieniła. Mimo że ma już 65 lat, nadal bije od niej taki sam blask, czar i charyzma gdy wchodzi na scenę i gra jak kilka dekad wstecz. To ponadczasowa kobieta. Uroda, sprawność może i minęły, ale oczy i talent zostały. Ogromnie ją szanuję i uważam za jedną z najbardziej utalentowanych aktorek. Obawiam się jednak że Akademia zacznie szufladkować nominację i filmy za które się "dostaje lub nie". Najlepszym przykładem jest Leonardo DiCaprio. Każda jego rola jest tak wykwintna, tak różna od poprzedniej, że aż trudno uwierzyć gdzie ten Oscar pod nazwiskiem. Dlatego myślę, że pomimo tej całej złotej otoczki, Oscary nie są wyznacznikami dobrego aktorstwa.
Pozdrawiam :)

Nicole jest dla mnie najlepszą aktorką, jednak uważam, że powinna staranniej dobierać sobie role.

użytkownik usunięty
seamus

Też tak myślę; rozumiem że chce być aktorką wszechstronną, ale niektóre jej role jej po prostu nie pasują.

seamus

Większość aktorek ma w swoim dorobku lepsze i gorsze role, ale rok 2014 może należeć do niej, premierę będą miały 3 dobrze zapowiadające się filmy, w tym dwa - nazwijmy je - "oscarowe" : Grace of Monako i The Railway man.

Justyna0810

The Railway Man odpada, bo premierę miał w 2013 w stanach, więc już Oscary ją za to ominęły, a Grace nie będzie nominowane, bo nie będzie miało premiery w US. A z tego co mi wiadomo film musi być wyświetlany w kinach w Los Angeles żeby mógł dostać nominację do Oscara.

seamus

Słyszałam że The Railway Man miał premierę dopiero w Australii i UK, a nie w USA. Grace nie będzie wyświetlana w USA? a to dlaczego?

Justyna0810

Podobno przez konflikt reżysera z producentami, czytałem, że był szantażowany, bo próbowali nakłonić go do przemontowania filmu pod ich dyktando. Stąd też opóźnienie premiery, a cała akcja skończyła się brakiem premiery w USA. Tak pisali na Filmwebie.

Justyna0810

Grace of Monako "oscarowe",dobry żart. Wszyscy jadą po tym filmie jak po łysej kobyle, tylko czekać jak zdejmą go z afisza i od razu trafi na DVD.

LeeHarveyOswald1986

Po 1: Spójrz na datę mojego posta. Po 2. Chyba już sam wywnioskujesz że sugerowałam się informacjami przed premierą filmu

ocenił(a) film na 7
Assurbanipall

Ja uważam, że za rolę w tym filmie należy się jej Oscar, mnie przekonała, polecam!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones