Moim zdaniem jest to bardzo dobry i bardzo dobrze zrobiony film, bardzo piękny. Do tego bardzo ciekawy i ujmujący. Kidman również dobra w roli księżnej. Myślałam, że będzie on raczej biografią, ale to, że nie do końca nią jest - w niczym filmowi nie ujmowało. Dziwi mnie ogólny brak aprobaty dla tego filmu.