Cudowny, wzruszający film. Fantastyczna, idealnie pasująca do fabuły filmu muzyka
skomponowana przez wielkiego aktora, jakim bez wątpienia jest pan Clint Eastwood. Główna
rola również przypadła aktorowi, który jest jednym z moich ulubionych, właśnie John Cusack
bardzo zachwycił mnie w tym projekcie. Bardzo dziwię się, że nie otrzymał żadnej poważniejszej
nagrody, no ale cóż, w przypadku filmów, na których temat jest mniej rozgłosu, a i promocja
jest słabsza niż w potężnych, wysokobudżetowych hollywoodzkich produkcjach, które często
okazują się zwykłą szmirą, której celem jest wyłącznie zbicie pieniędzy (oczywiście nie mam tu
na myśli wszystkich produkcji z Hollywoodu, ale są takie, które się znajdą). Oceniłem na 10/10,
bardzo się na tym filmie wzruszyłem i zmusiłem do refleksji. Polecam wszystkim, którzy lubię
tego typu tematykę i raczej nie radzę oglądać go osobom, które zafascynowane są kinem akcji
z potężnymi efektami specjalnymi (którymi zresztą ja również jestem fanem) i tym którzy po
prostu nie lubią tego typu dramatów. Pozdrawiam :)
Przepraszam bardzo, miało być ''których zresztą ja również jestem fanem'', a nie jak napisałem ''którymi zresztą ja również jestem fanem''. Przepraszam za błąd :)