Witam. Właśnie jestem w trakcie oglądania niniejszego filmu i tak się zacząłem zastanawiać... skoro nie można było karmić ich po północy... to kiedy można już było??? po południu? po wschodzie słońca? nie rozumiem tego założenia z niekarmieniem mogwai'a ( chyba tak to się pisze)... ktoś zna odpowiedź???
a co ze zmianą czasu z leniego na zimowy? :)
Teraz też włączyłem. Miłe wspomnienia co do filmu - jest kultowy. Dobre kilka razy już widziałem. A zresztą nic innego w TV nie ma.
właśnie! zmiany czasów! kolejna zagwozdka! poza tym jeśli rozmnażają się pod wpływem wody... to skoro śnieg to inna forma wody... to jak biegały po tym śniegu dewastując miasto to też powinny się niejako rozmnażać! :D mam rację? :D
Poza tym odpada jakiekolwiek pożywienie. Przecież jedzenie składa się głównie z wody. Do tego karmienie po północy też nie wytłumaczone. Ósma rano to też po północy. Południe też jest po północy.
Nie południe jest po południu! ;)
Jasne,że film nie ma za krzty logiki, ale i tak jest świetny.Taki horror dla dzieci...
Czyli waszym zdaniem Spielberg się mylił? Jak śmiecie oceniać tak wybitnego reżysera w taki sposób? A jak wytłumaczycie to, że w filmach o II wojnie światowej Niemcy jeżdżą T-34, a nie Panzer IV?
Wydaje mi się, że u Spielberga jeżdżą właśnie Tygrysy i Pantery (np. Szeregowiec Ryan).
W polskich jeżdżą rzeczywiście na IS-ach i T-34.
No to właśnie świadectwo tego, kto się naprawdę zna na historii - szwaby używali całej masy zdobycznych pojazdów i to jest własnie w naszych filmach przedstawione.;P
w filmie mowa jest żeby nie karmić po północy... a nie w nocy. zmierzch słońca, ani jego wschód nie ma nic do rzeczy raczej... a może...kij z tym