i po huk piszesz to na stronie gremlinow? z tego co tu widze pisza tu ludzie o wyrobionym guscie filmowym, ktorych gremliny smieszyly/straszyly 15 lat temu i teraz wracaja z sentymentu, albo male dzieci, ktore bawia/strasza teraz. zadnej z tych grup docelowych informacje o klasykach horroru/thrilleru potrzebne nie sa. szalom.

Obcy ??? Milczenie Owiec ??? Hitchcock ?????? No i wymieniasz to obok Martwego Zła i Piątku 13tego ? No bez jaj, ale jakoś kijowo te pozycje wyglądają obok siebie ... jak dla mnie to zupełnie nie rozróżniasz podstawowych gatunków w filmie ... pomijając już fakt, że Gremliny to bardziej kino "familijne", a nie horror. Piszesz "Taki sobie" bo nie trzyma w napięciu i nie ma w nim klimatu grozy ? Trochę nie czaję o co ci chodzi ... Przecież tego filmu nie można oceniać kryteriami horroru. Gremliny z samego założenia nie miały być przecież czymś bardzo ambitnym i moim zdaniem nie można mieć do tego filmu pretensji o to, że jest jaki jest. Ogląda się go bardzo fajnie ... dzisiaj widziałem go któryś raz z kolei i dalej wydaje mi się bardzo "sympatyczny". Gizmo jest przeuroczy, gremlin z irokezem jest zły i zesputy, a pan Fatherman opowiada ciągle o spisku antyamerykańskim ;) ... albo początek w chińskiej dzielnicy ... ten film naprawdę ma swój klimat i przyjemnie się go ogląda ...

No też mi ten koment tu jakoś nie podpasował.... Co ma piernik do wiatraka?