Dokładnie Price po raz kolejny wypada doskonale. Mroczne dziełko, przyjemnie w odbiorze warto mieć w kolekcji ekranizacji prozy Poe.

Szczerze mówiąc, Price ratuje ten film. Bez niego na ekranie moja ocena byłaby niższa. Pierwsza scena na cmentarzu jest naprawdę świetna, niestety później jest już znacznie gorzej - niepotrzebne dłużyzny w ogóle nie budujące napięcia. Pod koniec akcja nabiera tempa i jest już trochę lepiej, choć i tak daleko temu filmowi do takiej "Zagłady domu Usherów" ( również z Pricem ).