PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=671050}

Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie

Star Wars: The Rise of Skywalker
5,9 87 036
ocen
5,9 10 1 87036
4,5 48
ocen krytyków
Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie

Macie jakies pomysly, jakie beda relacje Kylo I Rey w tej czesci? Ja jestem niezwykle ciekawa, bo z jednej strony Kylo pod koniec ep 8 powiedzial, ze unicestwi Rey czy jakos tak, ale jednak w ostatniej scenie,gdzie sa pokazani razem, patrzyl na nia zupelnie bez gniewu, nienawisci, tylko po prostu ze smutkiem.

ocenił(a) film na 6
kocciak

,,jedno buzi i po chłopie'' xD

kocciak

Ja też. Wk*rwili mnie tym wskrzeszaniem siebie nawzajem. Zakończenie jest do dupy.

ocenił(a) film na 7
kocciak

Przecież to była Leia... Ona "trzymała" go przy życiu, żeby ten ostatni raz pomógł Rey. Znamienna scena, gdy oba ciała znikają

kocciak

Też liczyłam na szczęśliwe zakończenie a tu takie rozczarowanie... :(

kocciak

Też tak myślałam, no ale niestety. No i zafundowano nam w tym ostatnim epizodzie powtórkę z rozrywki - Rey wkurzona znowu rzuca się z mieczem na Benka, zamiast już być bardziej opanowaną, on znowu zakuty w posklejaną maskę (po cholerę?). Rey kończy tak jak zaczynała - sama na pustynnej planecie. Kiepski finał.

użytkownik usunięty
Anunnaki88

Hmm, czy ja wiem czy taki kiepski finał? Rey w sumie to podzieliła los Luke'a - uratowała Galaktykę, stała się dziedziczką Skywalkera, nabrała pewności siebie co do swojej Mocy i w końcu zrozumiała, kim jest - tak jak na początku Przebudzenia Mocy spytano ją: Kim jest? - na co ona odparła: Nikim. Teraz jednak już wie. Jest przyszywaną córką rodu Skywalkerów i drzemie w niej ogromna Moc. Mnie osobiście to zakończenie (któe można interpretować jako otwarte) bardzo się podobało.

Podzieliła los Luke'a - no właśnie znowu te powtórzenia. No i każda z trylogii kończy się czyjąś śmiercią. Przykre to. Wyrżnęli wszystkich z krwi Skywalkerów. To przyklejenie się Rey do nazwiska Skywalker jakoś do mnie nie przemówiło. I jeszcze tylko dodam, że w ostatniej scenie jak dla mnie, to zabrakło pokazania ducha Bena. Nie wiem, takie olanie tej postaci, jakby wcale nie istniała. Skoro już miał umrzeć, to mogli go na koniec ukazać razem z matką i wujkiem.

ocenił(a) film na 1

Bardzo kiepski oj bardzo... The rise of Skywalker i wybicie wszystkich Skywalkerów? przypisanie sobie Rey nazwiska Skywalker? zamiana "złego dziecka na dobre"? no bez kitu. Jak na koniec sagi to oczekiwałam szczęśliwego zakończenia a nie 4 dni zgrzytania zębów...szkoda, że na koniec go dobili

ocenił(a) film na 7

Jakiego rodu Skywalkerów? Ona jest Palpatine i nic tego nie zmieni. Więc kiedy ktoś Ją pyta o nazwisko to powinna powiedzieć, a nie głupie: "Rey Skywalker".

użytkownik usunięty
pio73

No tak, a gdybyś ty miał na nazwisko Hitler to rozumiem tez chętnie byś się przyznał? :)

To już mogła sobie zapożyczyć od Benka - Rey Solo :D

ocenił(a) film na 3
pio73

nie jest Palpatine. Ojciec jej się tak nie nazywał bo to była taka patologia. Po matce przyjął.

ocenił(a) film na 7
Smok_Eustachy

Nie mogę nigdzie znaleźć informacji o jego dzieciach. Kim był jego syn i kim była jego żona? W sumie jego i jego syna, bo o matce jego dzieci też nic nie wiem.

ocenił(a) film na 3
pio73

Syn był ukrywany przed nim i dlatego nie mógł się tak nazywać.

ocenił(a) film na 1
Anunnaki88

Skoro zabili Bena a postanowili że Rey będzie żyć to niech zgnije na tej pustyni sama ( chyba że Finn znowu do niej przylezie ;)))))))

moniarojek1

E tam, do Rey. Wokół niego to coraz więcej bab, może sobie wybierać-Rose, Jannah...:D

ocenił(a) film na 9
kocciak

Przyznam szczerze, iż też się zawiodłam...

Latecomer

Przestań shipować, to nie anime :]

użytkownik usunięty
Wilkolak_Autograf

Ale czuć było ten klimat (znaczy Anime) :)

ocenił(a) film na 8
Latecomer

A mnie - mimo wszystko - zakończenie historii Rey i Bena się spodobało. Nie oczekiwałam tutaj happy end'u. Mam wrażenie, że swoim zachowaniem na końcu Ben w jakimś stopniu odkupił swoje winy.

ocenił(a) film na 7
Latecomer

Myślę, że pogodzą się i zakochają się w sobie. Ale jak to w takich filmach bywa, pewnie długo miłością się nie nacieszą.

Latecomer

Mój post z czerwca 2018 roku (w dziale "Ostatni Jedi"):

Zabicie ojca z premedytacją (a nie np. w obronie własnej) jest złe - koniec, kropka. :-) Tym bardziej, że Han Solo nie był jakimś psychopatą, zwyrodnialcem i "nie zasłużył sobie" na taki los z ręki syna.
Wiem, brzmi moralizatorsko, ale GW też są moralizatorskie od zawsze. ;-)
Jeśli twórcy zdecydują się, że Ren "odpokutował" swój czyn to chyba tylko na zasadzie "życie za życie", czyli np. poświęci się dla matki, Rey czy z jakiegoś dobrego powodu.
Dlatego nie pasują mi te wszystkie pomysły, że "on będzie z Rey", "on przejdzie na dobrą stronę".
Hm, nie gra mi to z podstawowymi zasadami przyzwoitości ;-) takimi na poziomie prostego człowieka. GW to nie jest niszowe kino psychologiczne, gdzie zło wygrywa, itp. To film dla mas i zasady są proste : dobro zwycięża. ZAWSZE. A Kylo Ren, po tym co zrobił, dobry być nie może (przypominam, że Luke'a też "zabił"), co najwyżej mieć dylematy (Vader też je miał), ale na końcu nie wybaczałabym mu całej winy, bo "przeszedł na dobrą stronę". To byłoby po prostu niemoralne, niewychowawcze - zwłaszcza dla dzieci i nastolatków, którzy to oglądają.
Tak więc powtarzam - odkupienie tego czynu własną śmiercią, oddaniem, uratowaniem kogoś/czegoś dobrego - jak najbardziej tak! Wybaczenie, nawrócenie, przejście na dobrą stronę z Rey u boku jako gratis - nie!

Takiego zakończenia oczekiwałam i nie jestem zawiedziona, bo w sumie jakby scenarzyści mnie usłyszeli ;-)

ocenił(a) film na 1
abigail_

Tylko, że zabić ojca to kazał pod groźbami mu Snoke.
"dobro zwycięża. ZAWSZE"- no jakoś po tym filmie to nie widzę, żeby Rey była dobra:) bądź co bądź ale uśmiercając Kylo została uśmiercona jedyna osoba która kochała ją taką jaką była a co za tym idzie zaczynała samotnie na pustyni i paradoksalnie po tym wszystkim skończyła równie samotnie ( zwycięstwo marzeń na prawdę )

moniarojek1

Nie musiał zabić ojca, zawsze jest jakiś wybór - mógł sam skoczyć. ;-) Zabicie ojca, matki, dziecka w zamian za ....władzę? Niskie moralne pobudki.
Dla mnie ta ostatnia "rozmowa" ojca z synem w "SO" to taka alternatywa akcja na moście w "PM" - przecież tak właśnie mogło się to potoczyć.... Znamienne był ten ruch mieczem : zamiast przebić nim ojca, odrzucił go...
Rey jest dobra - nie jest ideałem, ale jest tak samo pozytywnym bohaterem jak w starej trylogi był Luke - tam też imperator go kusił, jak teraz Rey.
Dla mnie zakończenie : Rey na pustyni jest bdb (myślałam, że skończy się na tym jak obejmują się z Poe i Finnem - to nie byłoby dla mnie satysfakcjonujące).
Od razu skojarzyłam, że taki sam los wybrali wielcy Jedi : Yoda, Obi-Wan, Luke... Dobra klamra na zakończenie serii.
Cieszę się, że także innym bohaterom nie "dobrali par" : Finnowi, Poe.
"Zyli długo i szczęśliwie" - to byłoby za proste, wręcz prostackie.

Każdy ma/miał inne pomysły na zakończenie serii - jakie były moje - zacytowałam w poprzednim poście - czuję satysfakcję, że się sprawdziły. Tyle i aż tyle.

ocenił(a) film na 1
abigail_

Brak słów...

ocenił(a) film na 1
moniarojek1

"Zabicie ojca, matki, dziecka w zamian za ....władzę?" jaką władzę? Snoke go zmusił do zabicia ojca tym samym myśląc, ze to go na zawsze wtrąci w ramiona ciemnej strony ale zostały tylko wyrzuty sumienia i rozbicie psychiczne

"Rey jest dobra - nie jest ideałem, ale jest tak samo pozytywnym bohaterem jak w starej trylogi był Luke"- gdyby nie wkroczył Ben to stało by się to czego Palpatin chciał

"Dla mnie zakończenie : Rey na pustyni jest bd"- nom dziadowanie samotnie na pustyni do usranej śmierci jest idealnym zakończeniem ( szczególnie po stracie miłości życia )

Przyznaj, że masz max 15 lat


moniarojek1

Oglądałam "IK" i "PJ", w kinie, "za komuny", były od 12 lat, więc łatwo policzyć ile mogę mieć teraz minimum lat.
Wyraziłam swoją opinię w kulturalny, przystępny sposób. Dojrzałość to nie 18 lat i posiadanie dowodu osobistego.
"Dziadowanie samotne na pustyni"? Na twój cytat odpowiem jak ty - brak słów...

W tym tonie i słowach w jakich mi odpowiedziałaś nie zamierzam kontynuować z tobą dyskusji, ubliżanie OBCYM ludziom przez internet z powodu - filmu (!) i odpowiadnie w takim tonie jak twój? Dziękuję, internet jest ogromny, internautów masa, każdy trafi na swego.

ocenił(a) film na 1
abigail_

No cóż ;p

ocenił(a) film na 3
abigail_

Han Solo przeżył. W SW postać zwykle pod jakimś pretekstem przeżywa wrzucenie do wielkiego szybu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones