Gdyby był jakieś ćwierć wieku młodszy, to może...

To fakt najlepiej takim jaki był w Underworld czyli w tym wieku i bez brody.

Underworld nawet lubiłem, ale nie akurat główny aktor nie był szczególnie pamiętny, bardziej pamiętam Luciana, czarnoskórego wilkołaka, czy tego siwego ważnego wampira niż Michaela. Co innego Selena, nie pamiętam żebym w jakiejś jeszcze postaci filmowej się podkochiwał w ostatnich 20 latach:P

A co do Adama Kierowcy.... aktorem podobno jest dobrym, ja go znam tylko z tego a tu nie mogę go brać na poważnie. To trochę tak jakby za maską Batmana krył się jaś fasola. Ten co grał Anakina miał w tej roli więcej charyzmy. Swoją drogą zawsze winiłem jego i natalie portman za drewnianą grę w prequelach, ale prequele były pełne świetnych aktorów i wszyscy grali jak kawałki drewna. Więc winić trzeba lucasa który napisał im te drewniane role a potem kazał im to odgrywać jakby byli robotami a nie ludźmi. "nie lubię piasku, dostaje się wszędzie i kłuje" Darth Vader w młodości panie i panowie.

Pewnie jak Hayden Christensen się zestarzeje to Lucas wstawi go w ostatnich scenach w 6 części - Powrocie Jedi kiedy Luke zdejmuje maskę swemu ojcu będzie podmieniona scena zamiast Sebastiana Shawa to da starego Hydena Christensena. Choć w sumie nie byłoby to takie głupie.

A zatem - Peace to the galaxy!

Hyden był niezłym aktorem. jeśli mówimy o kinie klasy b.

"To trochę tak jakby za maską Batmana krył się jaś fasola" - albo John Cleese :D

ćwierć wieku młodszy kto Driver czy ten Brolly

Brolly, oczywiście.

Chyba sobie żartujesz nie porównuj ich to inna liga. Adam Driver to jeden z najlepszych aktorów tego pokolenia. i btw faworyt to tegorocznego oscara.

A że tobie ktoś bardziej "pasuje" z wyglądu jest bardzo płytkie. jest ciekawszy bo lepiej wygląda xd typowa tępa laska z tindera.

Typowy cham i prostak. A poza tym aktorstwo to nie tylko wygląd, ale czasem to też się liczy, driver może być najlepszym aktorem świata ale gdyby próbował grać Thora byłby posmiewiskiem. Nie wiem o co cię dupa boli ale w sumie debile już tak mają. Bez pozdrowien

Mówię co myslę. ludzi którzy oceniają innych po wyglądzie inaczej nie potrafię.

a niby dlaczego nie mógłby zagrać Thora?

https://i.redd.it/whm2hukxdx801.jpg mógłby zagrać supka nawet.

No i kto tu jest tępą laską? Chyba ty, mam prawo porównywać aktorów bo to takie forum ale nie musisz zaraz obrażać nikogo z byle powodu. Zastanów się nad sobą i waż słowa bo zachowujesz się beznadziejnie.

zmarnujesz sobie życie przejmując się debilami. Ciesz się, że po Tobie ciśnie, to gdy debil Cię chwali pora zacząć się martwić

Dzięki że się wstawiłeś, nie przejmuję się tym matołem pewnie chodzi do podstawówki. Ogólnie forum jest zapełnione różnymi mętami z różnych środowisk i z tak zwanych nizin społecznych i trzeba wziąć to pod uwagę.

no mi też czasem puszczą nerwy i dam się sprowokować, ale w 9 wypadkach na 10 chyba zachowuję poziom. Gorzej, że jak się pisze na setkach tematów to i 1 na 10 czy 1 na 100 gdzie z człowieka wyszedł cham w jakimś sporze to i tak źle będzie dla kogoś z boku wyglądało jak to znajdzie.

Anyway debilami się nie przejmuj, a z driverem się zgadzam, że fatalny casting. Ogólnie mi się nie podoba nowa trylogia wcale, ale większość naprawiłby lepszy scenariusz. Nie lubię rey bo jest źle napisana, ale jakby ktoś kompetentny ją napisał jak i całą historię lepiej... myślę, że Daisy mogłaby być postacią niemal tak kultową jak Luke. Wielka szkoda. Bo teraz desperacko próbowali zrobić ją kultową, ale źle do tego podeszli (m.in na zasadzie "może jak zeszmacimy luka to ludzie bardziej polubią rey bo na jego tle będzie fajniejsza"

No mnie też się nie podoba nowa seria gwiezdnych wojen za to najlepsza część to V i końcówka VI a przynajmniej ja tak uważam.

Daisy to za bardzo kojarzy mi się z Fantastic Dizzy tam było jajeczko Daisy : ) Gra była trudna tak samo film z Daisy też jest trudny do odbioru ; )

Ostatnio pracuję mocno nad scenariuszem do Gwiezdnych Wojen gdzie Imperator - Darth Sidious po swojej śmierci rodzi się ponowne jako dziewczynka która przeradza się w raz z wiekiem w piękną kobietę no i która spotyka na swej drodze mentora, który wprowadza ją w tajniki ciemnej strony mocy. Wiem że trochę trąci nurtem Gender ale chyba powinno być fajnie.

spoko ja nie mialem sily pisac calego scenariusza (chociaz pisalem komenty tekstu na pare stron a4 jednorazowo w dyskusjach nad tym dlaczego ten film ssie - tutaj gdzies sa ze 2-3 moje tematy chyba dosc rozbudowane)
ale z ciekawosci sprobowalem wytrzymac bardziej trzymający się kupy zarys scenariusza epizodu 7 z ogólnym kierunkiem w jakim miałby iść w kolejnych częściach i w 5 minut ogarnalem cos co mysle gdyby zrealizowali teraz nie bylo by takiej przepasci miedzy disney star wars a fanami starej trylogii

oryginalna trylogia ogolnie fajna ale duzo momentow szostki (evoki...) ssie...

OK, zaraz zerknę na Twoje inne wpisy.

Ewoki to była porażka no i ogólnie VI część była nudna oprócz zakończenia które było naprawdę dobre.

argumentów brak? No logika typowej laski z Tindera. przystojniejszy- ciekawszy. jasne.

ktoś tu chyba wygląda pociągająco jak stolec, że tak go dupa boli, że kobieta ma czelność oceniać aktorów na podstawie wyglądu.
Oczywiście hipokryzji nie stwierdzono bo na bank nie jest tak płytki by woleć w filmie sexy laskę od jakiejś starej garbatej z brodawkami na twarzy mimo, że ta druga może być lepsza w aktorzeniu.

PS: i tak btw myślę, że ten ciotex ma żal do lasek ogólnie, zwłaszcza tych które wolą przystojnych facetów (czyli 99.9%) siedzi pewnie na tinderze któryś rok i żadna się nim nie zainteresowała. I to wina lasek z tindera, że wolą fajnych facetów a nie jego, że jest głupim chamem i prostakiem w dodatku pięknym jak dupa pawiana. Jak one śmią nie lecieć na jego paskudny charakter i obleśny ryj?

Brak argumentów= wycieczki osobiste ;)

Jasne że wolę w filmie brzydką kobietę jeśli lepiej gra. wygląd ma znaczenie chyba w pornosach. a moze o takie filmy ci chodzi.

Niech sobie dziewczyna ocenia aktorów na podstawie wyglądu. ale wskazując że pasuje jej do roli tylko z wyglądu. nie że "jest ciekawszy". tylko z tym mam problem.

to ty zacząłeś cisnąć po autorce tematu więc wobec ciebie nie ma wycieczek osobistych frajerze, jest wyrzucanie śmieci.

z tą różnicą że podaje argument. Nieudolnie próbujesz odpowiedzieć ale trzeba mieć czym ;)

"frajerze" HAHA białorycerzyk seba broni dziewczyny bo została obrażona na forum xD

taki ze mnie seba jak z niej typowa laska z tindera podejrzewam. A teraz zjeżdżaj frajerze bez cudzysłowu. Ale tak na pożegnanie smętna pipo która wlazła tutaj się dowartościować plując na kobiety - tylko dlatego, że uroiłeś sobie jakiś farmazon nie czyni go to argumentem. I nie trzeba być "białorycerzykiem" żeby stawać po stronie kogoś atakowanego przez zakompleksioną męską pipę która próbuje się dowartościować atakując kogoś innego. Wystarczy być po prostu facetem/człowiekiem. Ale wiem, że nie zrozumiesz bo do tego potrzeba rozumu kastracie intelektualny. A teraz zjeżdżaj być olewanym na tinderze przez wszystkie laski świata.

haha tysiące wyzwisk i nadal brak argumentu. kiedy tyłek boli i trzeba zripostować. ale nie ma czym.

To że nie należy oceniać ludzi po wyglądzie jest farmazonem? nie wiem w jakim srodowisku sie obracasz że tak myslisz. pozostaje współczuć.

Cieciu głupi jakie argumenty? Czy ja z tobą o czymś dyskutuje? Jesteś głupi Ch*jem który wlazl tu obrażać innych a teraz zebrze o kulture i argumentów się domaga. Wypi*rdalaj frajerze. Ja dyskutuje wyłącznie na argumenty. Ale tutaj nie ma dyskusji. Wyrzucam śmiercią i tyle. Stekaj i płacz że dzieje ci się krzywda ile chcesz i tak jesteś 0 z tindera.

Dzięki Rincewind, lubię Twoje teksty i dzięki za obronę. Pozdrawiam.

Czyli według niego nie liczy się wygląd tylko talent aktorski czyli powiedzmy gdyby w komedii "Pół żartem pół serio" zamiast Marilyn Monroe zagrała stara osiemdziesięcioletnia pomarszczona babcia klozetowa w okularach ale z talentem aktorskim to według niego byłoby dobrze oczywiście.

Wygląd w filmach ma ogromne znaczenie ale nie wszyscy się z tym zgadzają np taki cross.

Nie ma sprawy wkurzają mnie takie chamy. Jakby zwyczajnie sie z Tobą nie zgadzał i po prostu zabrał głos pewnie bym się nie mieszał ale jak widzę takie buractwo bez żadnego powodu (poza tym, że pojawił się burak) to szlag mnie trafia;)

Ok, ;)

Nadal nie rozumiesz co chce ci powiedzieć. Przystojniejszy - nie znaczy ciekawszy. tylko z tym mam problem. jak do ściany.

Przystojniejszy = ciekawszy fizycznie.

Twój problem nie mój.

ciekawszy fizycznie to zupełnie co innego. samo określenie ciekawszy - odnosi się do osobowości.
nadal nie dociera. do niektórych ludzi można coś mówić i wylatuje drugim uchem. nie przyzna się do błędu i będzie szukać wykrętów ;)

Prawdopodobnie osobowość kształtowana jest również poprzez aparycję czyli wygląd. Ktoś jest uśmiechnięty, radosny ma miłe usposobienie. Można więc rzec że to jest wszystko powiązane ze sobą. Osobowość powiązana jest z wyglądem choć teoretycznie może nie powinno tak być ale wraz z czasem tak zaczęto to odbierać. A więc można powiedzieć że osobowość ściśle powiązana jest z wyglądem choć w teorii tak może nie jest.

A tak w ogóle gościu szukasz dziury w całym i doczepiasz się pierdół, zająłbyś się czymś pożytecznym a ty szukasz pretekstów do kłótni.

haha wiem że nie dyskutujesz bo nie masz nic oprócz rzucania wyzwiskami. mam gdzieś kulturę. jestem chamem. tak po prostu. ale oczekuje merytorycznej odpowiedzi- kontrargumentu. jesli chcesz mnie przekonać ze nie mam racji.

Ale ja cię nie chcę przekonać, w dupie mam twoje zdanie bo mam cię za debila odkąd japę otworzyłeś.

w dupie masz moje zdanie więc po co odpowiadasz? żeby powiedzieć mi że jestem chamem i burakiem? Jestem no i? To nic nie wnosi do tematu. Jeśli masz coś do powiedzenia odnieś się do mojej opinii. tyle. Ja mam cię za białorycerzyka o iq typowego sebixa, ale to nieistotne.

Zgadzam się z Tobą całkowicie xD