O ile poprzednie obrazu z kołkowym wyrazem twarzy Daisy i dzbanowy uśmiechem Boyega to była równia pochyła to tutaj zamiast po spadku wzrosty to skok do przepaści. Q ten film jest jednak adresowany dla … no w sumie nie wiem kogo. Jako fanka SW wychowana na SW po tysiąc razy oglądająca SW płaczę i rozpaczam. Disney a żeby cię !!!!
Dokładnie. Rozmawiałam z 2 osobami, które były wczoraj na pokazach prasowych. Także ja już wiem dużo. Ale nic nie powiem :)
Wyczuwam w tobie nienawiść a pamiętaj młody Padawanie ze Strach jest ścieżką ku ciemnej stronie. Strach do gniewu prowadzi; gniew do nienawiści; nienawiść do cierpienia. Kiedy raz ciemna strona cie ogarnie to zawsze będzie rządzić twoim losem.
Odpuść tą nienawiść inaczej zmienisz się w twojego największego wroga jakim jest Disney.:)
Nienawiść ? Nienawiść już była. Teraz już tylko jest uśmiech i
śmiech. Bo śmiech to zdrowie. ''Smile and put on a happy face''.
Nie mam niestety aż tyle miliardów na koncie żeby zmienić się
w Disney. A poza tym wole hasło - ''May the Force be with you''
od hasła - ''The "Force is Female''
tak widziałam jestem załamana, to najgorsza trylogia SW ever. Boże Drogi czemu nie można było zatrudnić scenarzystów i reżysera z Rogue One jak wiadomo że to jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy obraz SW, a zatrudnia się takich partaczy jak Jar Jar Abrams. Smutny koniec, dawno nie czułam takiego rozczarowania. Poza tym te nowe postacie na czele z Rey kto je i gdzie wybierał, czy naprawdę Disney ma aż takie problemy z doborem aktorów ?! Powiem wam że jak dzisiaj wrócicie z kina bo dzisiaj jest oficjalny start to zwątpicie czy chcecie cokolwiek komentować. To chyba większe moje prywatne rozczarowanie niż po Obcym Przymierze które uważam za szczyt zmarnowania marki.
zapomniałam dopisać : filmweb pewnie wystawi rekomendacje w końcu ma reklamę na całą stronę ;)
Hmmm hmmm hmmmm.Obcy Covenant akurat bardzo mi sie podobal ;] , ale Star Wars 7,8, i 9 pewnie i tak beda juz zawsze gniotami.
Tutaj nawet reżyser z Rogue One by nie pomógł, bowiem The Last Jedi zamknął pewne drogi swoimi sequelowi na tyle że ten nie mógł wyprostować pewnych kwestii fabularnych.
ten film można ocenić tak
dla fana SW 1/10
dla kogoś co nie widział SW a lubi SF 5/10
dla kogoś co nie widział SW a nie lubi SF 6/10
dzieci 8/10
tytuł powinien brzmieć Jaja w kosmosie
No ciekawe... jestem fanem SW od dziecka (w tym i EU i Old Republic).. No i dziwnym zbiegiem dałem jednak 9
Uwielbiam logikę dzieci filmwebu: "Tragedia! Jestem załamana!" 4/10 - Ujdzie. Te opisy przy ocenie po coś są na filmweb.
A ja uwielbiam logikę dzieci Disneya: ''Super film! Najlepszy epizod SW'' i potem leci ocena 8/10, 9/10 i absurdalne 10/10
Rozumiem że jesteś fanką i cierpisz po tym co zobaczyłaś ale uwierz mi rozpacz oraz łzy nie mają sensu. Nie warto ich wylewać na
to ''coś'', szkoda emocji. Jest tyle fajnych historii w starym kanonie, Expanded Universe, czyli tzw. ''Legendach'' których to być może
jeszcze nie znasz a które zapewniam będą stanowiły dla ciebie dobrą kontynuacje losów twoich ulubionych bohaterów, tyle historii,
że jest wyjście z sytuacji. Jest alternatywa. Nie trzeba rozpaczać od razu z powodu nieudanej nowej trylogii sequeli, można kupić albo wypożyczyć z bibliotekę książkę. Kupić komiks, zagrać w grę. Jest naprawdę masa sposobów i masa zamienników dla tego ''czegoś''