Czyli rozumiem że idąc na slasher o zamaskowanym, niemym, nadludzko silnym i odpornym zabójcy oczekiwałeś logiki i powagi? To… dość ciekawe podejście do gatunku :D

Dokładnie hehe koleś pewnie liczył że Michael coś powie haha

Raczej nie tego się spodziewał każdy fan serii. Takiej ilości śmiesznych scen nie widziałam w poprzednich częściach. Tutaj wręcz trącało to żenadą i zastanawiam się, dlaczego nie dopisali w gatunkach "komedia".

Czyli to źle, że poszli w trochę innym kierunku, zamiast do porzygu wałkować te same patenty? Ok...

jprd jakich smeisznych scen jaka komedia komedia jest wasza wiedza o horrorach lby

Mnie też to śmieszy.Tego typu filmy mają sprawiać frajdę z oglądania.A nie żeby się zagłębiać i szukać logiki z działania bohaterów filmu.Ja się dobrze bawiłem podczas oglądania.Morderstwa wszystkie fajnie pokazane,trup za trupem pada więc nie było czasu na nudę.A w dodatku wszystko w jakości 4K.Czego chcieć więcej od horroru :D

Nie wiem gościu co ty chcesz od tego filmu, ale nie mogę się z tobą zgodzić, właśnie wczoraj byłem na seansie i jestem pod wielkim wrażeniem .Momentami wbijało w fotel i owszem ,może i było trochę wątku komedi, ale film był niesamowity i trzymał w napięciu, podsumował bym to tak , zajebistaa rzeź na miarę Mikea Meyersa Petarda !!! Ps podobało się również wplatanie wątków ze starszej serii

co ty pierdzileisz jaki zmarnowany potencjal jaki najgorszy film roku to ty jestes jednym z najgorszym pseudoznawcow nie znasz sie a udzielasz

A co sądzisz o J. Urbanie. Był Twoim zdaniem przede wszystkim wybitnym publicystą czy też może zakłamanym obleśnym bucem? A może nie masz wyrobionej opinii na temat tej persony?

nie obchodza mnie takie tematy

Skoro jest to parodia serii to z chęcią przeczytam Twoje argumenty dlaczego Halloween Kills jest gorsze niż Halloween 2 Roba Zombiego, Halloween Ressurection, bądź Halloween 5 :) Niestety, ale wydaje mi się, że powyższych filmów nigdy nie oglądałeś, bądź po prostu nie jesteś osobą myślącą. Pozdrawiam

W swoim własnym mniemaniu jesteś porządnym obywatelem czy też raczej prymitywnym menelem spod sklepu alkoholowego??