PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=744328}
5,8 25 234
oceny
5,8 10 1 25234
6,2 23
oceny krytyków
Halloween
powrót do forum filmu Halloween

Emocje po sobotnim seansie "Halloween" nieco już opadły, więc na życzenie kilku osób pozwolę sobię na krótką fanowską recenzję ;)

Najnowsza odsłona "Halloween" jest czymś w rodzaju alternatywnej rzeczywistości, ignoruje fabułę wszystkich innych sequeli i kontynuje wątek z kultowej części pierwszej. Czy wyszło to serii na dobre? Moim zdaniem tak, ale o tym niżej ;)

Od wydarzeń przedstawionych w pierwszym Halloween mija 40 lat. Laurie Strode (której cudem udało się przeżyć spotkanie z Michaelem Myersem) żyje w stałej traumie, która ma negatywny wpływ na relację z jej córką oraz resztą rodziny.Laurie przez te wszystkie lata realizowała jeden cel: być przygotowaną na kolejne starcie z Michaelem. Postać, którą wykreowała w tym filmie Jamie Lee Curtis jest totalnie zdeterminowana i z "królowej krzyku" zrobiła nam się swojego rodzaju Sarah Connor, która przejmuje pałeczkę po doktorze Loomisie.

Michael Myers, seryjny morderca , który w wieku sześciu lat zamordował swoją siostrę spędził cztery dekady w szpitalu psychiatrycznym w Smiths Grove. Dwója brytyjskich podcasterów zainspirowana działaniami zamaskowanej legendy postanawia odwiedzić go w instytucie. Chcąc sprowokować Myersa do rozmowy pokazują mu jego starą maskę i jest to swojego rodzaju preludium do terroru i krwawych wydarzeń, które ponownie nawiedzą ulice Haddonfield. Podczas transferu Michaela do placówki o zaostrzonym rygorze autokar ulega wypadkowi, szaleniec ponownie jest na wolności. Pierwsze kroki kieruje oczywiście do rodzinnego miasteczka...

Film, Davida Gordona Green'a to swojego rodzaju laurka/tribute dla klasycznego Halloween, który w 1978 za niespełna 3000 dolarów nakręcił John Carpenter. Już początkowe pomarańczowe napisy, znajoma wszystkim dynia jak i nieśmiertelny "halloween theme" (mialem ciary w kinie) nie pozostawiają złudzeń, że mamy do czynienia z pełnym old schoolem, ale podanym w świeżej i zdecydowanie zjadliwej formie.

Nowy "Halloween" to film przede wszystkim dla fanów serii. Mamy tu sporo smaczków, easter eggów i nawiązań do poprzednich odsłon. Obraz jest brutalny, trzyma w napięciu a ścieżka dzwiękowa (odpowiednio podrasowana przez Carpentera) to mistrzostwo samo w sobie!

A jak wypada sam Michael Myers? Cóż , jak dla mnie to najlepsze możliwe wcielenie tej postaci! Jego odhumanizowana mowa ciala, nieprzewidywalne, irracjonalne zachowanie oraz ogromna dawka okrucieństwa w połączeniu z jego "podniszczoną" przez lata maską sprawiają, że Michael nigdy nie był bardziej przerażający! Najaśniejszy punkt tego tytułu! Boogeyman powrócił i nigdy nie miał się lepiej

ocenił(a) film na 8
Lizmak

Najmroczniejszy był w czwórce, ale tutaj jest chyba najbrutalniejszy

ocenił(a) film na 9
Bartekh28

Hej, Bartekh28 w szóstej części też był przerażający szczególnie w scenie z pielęgniarką i tym bolcem w ścianie. Swoją drogą Michaela w Halloween 4 i Halloween 6 grał ten sam aktor/kaskader : George P. Wilbur.

ocenił(a) film na 8
Lizmak

pod jakim względem jest brutalny? i ile jest takich scen?

ocenił(a) film na 9
arieljarosz

Brutalny jak na serie Halloween rzecz jasna. Scen rodem z Hostelu nie ma się co spodziewać. Ale w porównaniu do części pierwszej (celowo minimalistycznej pod względem ukazywanej przemocy), drugiej czy czwartej to ten film jest bardziej dosadny pod względem gore (roztrzaskanie głowy ofiary butem itd, itp)

ocenił(a) film na 7
Lizmak

jako fana pytam: czemu Laurie ma córkę skoro w poprzednich częściach miała syna?

ocenił(a) film na 9
conneryfan

Hej, nie wiem czy czytałeś moje powyższe wypociny i czy oglądałeś nowy film (po ocenie, którą wystawiłeś wnioskuję, że tak). Najnowszy "Halloween" kontynuuje wydarzenia z części pierwszej z 78 roku a resztę filmów z serii olewa, tak jakby nigdy nie istniały. W tym filmie Laurie ma córkę i nie jest siostrą Michaela. To taka alternatywna rzeczywistość w uniwersum Halloween.

ocenił(a) film na 7
Lizmak

cóż , nie podoba mi się to olewanie ;)
ale że nawet nie jest siostrą Michaela ? to nawet mi przez myśl nie przeszło .....

ocenił(a) film na 9
Lizmak

Bardzo fajna ,ciekawa i rzetelna recenzja .W pełni się z nią zgadzam .Bardzo podobało mi się w tym filmie że on był od samego początku do końca robiony głównie do fanów oryginalnego ,,Halloween ,, To się po prostu czuło ;D Old School pełną gębą .Świetny początek z tą dynią i ta charakterystyczna muzyczka ;D

ocenił(a) film na 9
bradock

Dokładnie, bradock od samego początku czuć, że film jest robiony staroszkolnie i jest to duży ukłon głównie do fanów pierwszego Halloween. Czekam z niecierpliwością na kolejną część bo ta na 100% powstanie :D

A co do pokrewieńswa Michaela z Laurie, to Jamie Lee Curtis dobrze skfitowała tą sytuację: " w pierwszym Halloween, Michael wybierał swoje ofiary przypadkowo, nie miał żadnej motywacji i to było w nim najbardziej przerażające".

ocenił(a) film na 8
Lizmak

Zgadzam się! Uważam, że zdecydowanie dobrym ruchem było porzucenie również wątku pokrewieństwa - przez to Myers jest o wiele bardziej nieobliczalny, zwierzęcy, zły. Najbardziej przerażający motyw zbrodni to przecież brak motywu..... :D Zapraszam też na moją pełną recenzję- https://www.youtube.com/watch?v=6Y-OFJooOqQ

Lizmak

Ten filmo-podobny ŚCIEK to absolutne NIEPOROZUMIENIE (!), który doskonale pokazuje jak niewiele trzeba, by zadowolić dzisiejszą gawiedź...

Eh, powtórzę to n-ty raz: Strode zginęła w "Resurrection" i finał pieśni!

OLDsch88L

Moim zdaniem to była śmierć na "odp..." jamie Lee Curtis nie chciała już być męczona przez fanów, kolejnych twórców itd. Chciała zerwać z serią. Jak widać nie udało się. I dobrze bo Curtis znów mogła zagrać swoją "rolę życia" (przynajmniej w sensie popkulturowym).

Bo co właściwie wniosła jej śmierć do "Resurrection" *? Chyba tylko pozbawiła celu Myersa , który pewnie chciał wrócić do domu i tam umrzeć z godnością (samobójstwo). Tyle że akurat siedziała tam ta ekipa filmowa.

* Ok przyznaję że to jedyna ciekawa scena z tego filmu reszta to muł.

ProF_A_N_

Czy śmierć Strode w "Resurrection" była na ******** czy nie to kwestia sporna i ogólnie bez znaczenia, bo liczy się jedynie fakt, że na oczach widzów Strode zaliczyła zgon, a pierwotny cykl został zakończony. Potem dylogia Zombiego i koniec pieśni.

"Halloween" to wyczerpany temat w którym nie ma czego dopowiadać, a powyższy filmowy RZYG to najzwyklejsza kpina (!) z myślącego widza.

OLDsch88L

Ja obejrzę to będę wiedział. Podobno dodano mocne efekty komediowe -tego w tej serii nigdy nie było za wiele. Wręcz przeciwnie "Halloween" to chyba najpodstępniejsza seria slaherowa (choćby przez porę roku). Więc to zawsze jakieś nowum.
Paradoks tkwi raczej w tym, że z jednej strony odcięto się od wszystkich sequelów, a z drugiej twórcy do nich nawiązują. Trochę jak z VII częścią Gwiezdnych wojen.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Lizmak

Ten film to rzeczywiście wprowadzenie do jakiejś alternatywnej rzeczywistości. Tam horrory nie straszą tylko wywołują śmiech politowania. Dla mnie to wygląda bardziej jak parodia. Chociaż nawet na to jest tam jednak trochę za mało śmiesznych scen. W sumie najważniejsze dla Hollywood, że znów się udało pokazać, że "kobiety potrzebują facetów jak ryby rowerów" :D. Za to brawa.

P1989

"Halloween" to wyczerpany temat, który nie powinien być ruszany. Strode nie żyje - bo zginęła w "Resurrection" - i tyle w temacie. Powyższa produkcja to infantylny chłam dla idiotów i niedzielnych widzów

ocenił(a) film na 7
OLDsch88L

Pier*olisz tak, jakbyś ty jeden oglądał tą serię na vhs-ach i znał się na wszystkim. Zuprłnir jakbym czytał heiterów JJ Abramsa.

ocenił(a) film na 6
Lizmak

(budżet Halloween z 1978 ) to +/- 300 000 USD natomiast z resztą się jak najbardziej zgadzam :)

Lizmak

Ale te filmy to są głupie :D
-czy policja nie może poradzić sobie z jednym człowiekiem który nie jest dobrze uzbrojony do tego dziadek
To nie Rambo ani Terminator :D
- czy w horrorach na interwencie zawsze musi przyjeżdżać jeden Policjant
- czy ci ludzie nie mają komórek przy sobie...
Ogólnie film fajny ;))

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones