Ten film pokazuje, że w dzisiejszych czasach wciąż da się zrobić dobry horror, który nie będzie napakowanym jumpscare'ami straszakiem. Nowe "Halloween" to mocny i dobry horror, budujący napięcie niemal od samego początku aż do finału. Sceny morderstw są brutalne i świetnie nakręcone, a przy tym podbudowane rewelacyjną, znaną ze starych części, muzyką. Aktorsko film również daje radę, Jamie Lee Curtis i Andi Matichak zaliczyły świetne występy. Scenariusz jest dość przewidywalny, ale skłamałbym pisząc, iż nie odczuwałem atmosfery grozy i napięcia podczas seansu. Denerwujące są natomiast niejednokrotnie nielogiczne i głupie zachowania bohaterów. Przykład: scena w łazience, kiedy choć bohaterka ma wolną drogę ucieczki przez drzwi, decyduje się czołgać między kabinami. Mimo pewnych wad film z pewnością należy do udanych. Mam więc nadzieję, że jeszcze kiedyś powstaną kolejne części tej wspaniałej serii. I oby z równie dobrym skutkiem.
Kocham nowe Halloween, niestety o wiele więcej napięcia odczuwałem podczas oglądania zwiastunu niż podczas samego filmu. Może dlatego, że jak człowiek zobaczył już tyle tych filmów ot jednak wie, czego sięspodziewać po Myersie? :D Cieszy mnie jednak to, że twórcy zdecydowali się zignorować wątek "rodzinny"..... dzięki temu Majki stał się o wiele bardziej przerażający. :D Zapraszam też na moją pełną recenzję - https://www.youtube.com/watch?v=6Y-OFJooOqQ