Może mi ktoś wyjaśnić o co chodziło w tej scenie z wylewaniem soku winogronowego?
To proste, ale ostrzegam idiotyczne
w stanach sok winogronowy (z czarnych winogron) to taki czarny sok... czyli zeby nie obrazic CZARNY!
chlop go wylewa na ziemie wylewa Czarnego,,,
marny zart...
Nie chodzi o to co powiedział mój przedmówca, chodzi o to że stereotypem jest że czarny uwielbia np. kurczaki, arbuzy, sok winogronowy i Kool Aid (taka oranżada sprzedawana w USA) i nie może się powstrzymać przed takim sokiem. Oglądnij sobie te dwa skecze i będziesz wiedział o co chodzi ;) http://www.youtube.com/watch?v=yUFtNHuUJNc oraz http://www.youtube.com/watch?v=rQgwzNmXPC8
Taka sama sytuacja była z Żydami, gdzie koleś wyciągnął sakiewkę pełną talarów ;).
według mnie to jest znaczne prostsze - koleś który ich ścigał był typowym zacofanym faciem wychowanym w czasach wietnamu (gdzie niektórzy tatuśkowie rasiści wychowywali swoje dzieci jako rasistów) i posługuje się typowymi stereotypami. Wylewanie napoju to jak dzisiejsze rasistowskie kawały o głodnych murzynach, Harold wyglądał dla niego tak dziwnie że myślał że jest upośledzony, nigdy nie widział azjaty, pieniądze wysypywał bo siedział Żyd:D Najbardziej mistrzowskie jednak było jak miał tłumacza żeby rozmawiać ze staruszkami, miazga:D
Podobny "żart" jest w Bad Boys II, na komendzie po akcji w domu Tapii, nasz lektor przetłumaczył to na kurczaka spieczonego na czarno ale w wersji ang. (Pl z napisami też) Ci dwaj latynosi z komendy zapraszają Mika i Marcusa na napój winogronowy. Trafiłem tutaj szukając wyjaśnienia a po H&K kojarzyłem właśnie że chodzi o jakiś rasistowski joke. Wygląda na to że to tylko kolejne arbuzy z kurczakiem i frytkami ;)