Uważam, że począwszy od "Czary Ognia" każda cześć powinna być podzielona na dwa filmy, tak jak "Insygnia śmierci" Tyle fajnych wątków musiało zostać wyciętych, żeby zmieścić się w 2,5 godzinnym filmie. Kasa by się zgadzała,a fani byliby chyba bardziej zadowoleni. Jackson z małej książki na silę wycisnął trzy filmy, a z Harrego bez dodawania głupot na siłę, możnaby było spokojnie dwa filmy zrobić.:(