W większości się zgadzam. Potworne, potworne i jeszcze raz potworne! Czegoś takiego się nie spodziewałam! Jak możnabyło pominąć tyle wątków i ważnych rzeczy?! Może dla nas wszystko było jasne, ale jeżeli do kina trafił ktoś, kto książki nie czytał?

ktos kto książki nie czytał nie ma po co iść do kina,ale film dobry.

Film absolutnie mi sie nie podobał!!! Pomimo tego że nie przeczytałem żadej ksiązki pani J.K. Rowling, film Harry Potter "4" w porównaniu do pozostałych części miom zdaniem nie wypadł najlepiej. Z części na część film miał być coraz "doroślejszy" tym czasem zabrakło zaskakujących zdażeń. Film jest prostloinijny. Nie dostarcza też zbyt wielu wrażeń, a rozwijająca sie w połowie fabuła staje w miejscu i ciągnie się tak do końca. Pierwsze 2-ie części zostały nazwane dziecinnymi ale taka była ich rola. Odbiorcy wraz z ukazywaniem się koleinchych części mają coraz większą dawke akcji.
Ta część była poprostu nudna!

Myślałem też że takiej klasy (budżet) film będzie w dużym stopniu nadrabiał efektami specjalnymi. Niestety wszyscy się ze mną zgodzą że scena podczas nurkowania Harrego i reszty zawodników była żałośnie komputerowa. Co do scenografi to nie ma sie do czego czepiać -zdjęcia profesjonalne.

Moja ocena tego filmu nie przekracza 3/10

Powiem tak - to najlepszy z wszystkich dotychczasowych Potterów. Co nie zmienia faktu, że jest naprawdę słaby i zaspokoi tylko najmniej wyszukaną widownię.
To nawet nie przypomina żadnej całości - zlepek scen, które coś tam miały mówić.
I tłumaczenie. W pewnym momencie przestałem czytać napisy... bo jeśli "Yes" znaczy "Jest!", a "Pumpkin Juice" to "Herbata"... ja postoję.
No i jak ktoś już wspomniał - Radcliffe. Najmniej utalentowany z młodych aktorów (bo pozostała 2 naprawdę świetna), a z części na część coraz mniej przypomina Pottera. Naprawdę nie płakałbym, jakby go zmienili.

ech... po raz koeljny powtarzam: CI, CO NIE CZYTALI KSIĄŻKI, NIE MAJĄ PO CO IŚĆ DO KINA!!! ale te nieważne dla fabuły wątki musiały być pominięte, bo co?? chciałoby ci się siedzieć w kinie kilkanaście godzin?? BO TYLE FILM MUSIAŁBY TRWAĆ, ŻEBY TO WSZYSTKO ZMIEŚCIĆ!!! no, przyznaj... ja bym chyba umarła z nudów... a tak, to przynajmniej film trzyma w napięciu, bo ta "cukierkowa" atmosfea z dwóch pierwszych filmów nie za bardzo mi przypadła do gustu... :/

Trzyma w napięciu?

Co? Kto? Ten dosłowny Crouch wystrzeliwujący Mroczny Znak, co pozbawia książkę około 50% tajemniczości? A może Labirynt przypominający jakiś nawiedzony dom z marnego horroru klasy B?

I chociażby faktu, iż Rita była animagiem, za nieważny nie uważam.

Moim zdaniem film był świetny!Mimo że czwartej części jeszcze nie czytałam (zawsze najpierw oglądam film a potem czytam książkę,tak jest fajniej)...to oczywiste,że nie mogli pokazać w filmie wszystkiego,już i tak był długi...ja daje 9/10,bo brakowało mi muzyki z poprzednich części...

Bylem wczoraj w konie i moim skoromnym zdaniem film byl mocno sredni juz od samego poczatku wkurzaly mnie ciecia jakie robili , 5 sekund juz sa na mistrzostwach zaras ciach juz w szkole i juz jest turniej za chwilke juz zadanie , rozumiem ze ksiazka jest dluga i nie dalo sie wszystkiego zmiescic ale mogli to robic troszke plynniej i z sensem. Film mnie zawiodl i nic na to nie poradze poprzednie czesci bardziej mi sie podobaly , moze oczekiwalismy za duzo?? Dlamnie poprzednie czesci byly leprze ta troche odbiego od tamtych dlatego daje ocen 6/10. Moze niepotrzebnie sluchalem sobie audiobooka tej czesci zeby sobie przypomniec.

Film jest i tak luuuuuuuuuuux!!!! Wy nic nie kapiszony!!