- ciągłe przybliżanie ujęć Karkarowa i Moodyego jest kompletnie niepotrzebne. Czemu miała służyć ta scena, gdy Karkarow zamyka się w sali z Czarą? Podejrzana muzyka i wyraz twarzy Moodyego gdy patrzy na Harrego w klasie już od razu sugeruje coś dziwnego.
-Syriusz mówi, że Crouch robił takie rzeczy, o których lepiej nie mówić. Czyli co?
-Crouch jest znaleziony martwy, ale nikt potem nie wyjaśnia, czemu został zabity ani co takiego zrozumiał gdy rozmawiał z Moodym.
-Pokazanie Croucha jr na samym początku w tym domu już od razu mówiło tym, którzy nie znają książki, ze to on stoi za wrobieniem Pottera do turnieju. Nawet ma identyczny płaszcz jak Moody. Ciągłe wzmianki o eliksirze wielosokowym również ułatwiają sprawę.
-To, że smok urwał się ze smyczy nikogo nie zaniepokoiło, wszyscy siedzieli tam jakby nic się nie stało.
-Hagrid mówi, że Ron był już tu wcześniej, to po co Hagrid zapraszał Harrego, skoro był pewien, że ROn to Harremu powtórzył(Hagrid nie wie o kłótni)
-Widz, który nie ma pojęcia o książce, na podstawie filmu może pomysleć, że na końcu historii Harry zwiąże się z Hermioną:)
-Crouch wywala językiem, wtf?
-uwaga Voldemorta: "zbierz ludzi, wyślij im znak" - jakie zbierz ludzi? Znak wystraszył śmierciożerców
-Hagrid kupił grzebień w kiosku, jeszcze większe WTF
-Nie powiedziano, co się stało z Karkarowem
-Harry zachowuje się jak jakiś celebryta("czy mam to otworzyć?")
-rozmowa Harrego z Dumbledorem jest jakaś mętna, a DUmbledore w tej części wygląda jakby nie wiedział co się dzieje.
Pamiętaj, że każda adaptacja jest trochę "upiększana" osoba która czytała ksiażkę, wie co będzie dalej.Ale ta którego tego nie robiła, chce się dowiedzieć.I dlatego są takie sceny jak z Karkarowem, odrazu można pomyśleć, że to on to zrobił, pada podejrzenie :)
A każdy wie,że nie da się przenieść całej ksiażki na ekran i pominęto wiele rzeczy.Jeśli nie wiesz co się stało z Karkarowem to przeczytaj.
"
-Pokazanie Croucha jr na samym początku w tym domu już od razu mówiło tym, którzy nie znają książki, ze to on stoi za wrobieniem Pottera do turnieju. Nawet ma identyczny płaszcz jak Moody. Ciągłe wzmianki o eliksirze wielosokowym również ułatwiają sprawę." - Osoba nie czytająca ksiażki nie zorientuje się od razu.Bo na początku filmu nie będzie wiedziała, że jest jakiś turniej.A potem twórcy będą gmatwać opowieść i podstawiając Karkarova.
- no ja właśnie nie rozumiem tej sceny, kiedy Karkarow zamyka się w Wielkiej Sali, oni na siłę chcieli rzucić na niego podejrzenia, czy co?
- nie bardzo pamiętam, o co w tym chodziło, może o to, że zezwalał aurorom na używanie Zaklęć Niewybaczalnych?
- Barty Jr miał pod zaklęciem Imperiusa swojego ojca, ale ten się przełamał i chciał powiadomić Dumbledora, więc Barty walnął w niego Avadą, żeby go uciszyć
- gdybym nie czytała książki przed obejrzeniem filmu, to bym się nie zorientowała ;d
- o to chodzi w tym turnieju- uczestnicy sami muszą sobie poradzić ze wszystkimi zadaniami
- bo chciał mu te smoki pokazać z bliska
- byłabym bardziej zadowolona z tego paringu niż Harry/Ginny i Ron/Hermiona
- całkiem szekszowne :3
- może wtedy Voldy miał zamiar już wcześniej się zjednoczyć z Śmierciożercami
- no coo, chciał się przypodobać Madame Maxime ;)
- uciekł, kiedy ogarnął, że Voldy się odrodził
- no bo jest celebrytą :D
- nawet nie pamiętam tej sceny
-Ja wiem, że Crouch był pod Imperiusem w książce, ale w filmie nie, nie wyjaśniono w FILMIE dlaczego zginął.
-Nie chodziło mi o grzebień, ale o kiosk, gdzie on znalazł kiosk?
-ja wiem, że Karkarow uciekł, ale w filmie tego nie powiedzieli
aaa, ja się rozpisałam jak głupia, bo myślałam, że nie czytałeś filmu. :D mój błąd.
no i przecież w świecie czarodziei pewnie też mają kioski ;p
- trochę szkoda, że w filmie Barty Crouch Jr pod wpływem Veritaserum nie powiedział Dumbledore' owi więcej np. o tym jak umierająca matka go wyciągnęła z Azkabanu, że to on zabił swojego ojca
- bardzo mi brakuje Pocałunku Dementora na Bartym Crouchu Jr. Uważam, że w filmie powinni pokazać choć jeden udany Pocałunek Dementora i to powinno być właśnie tu
- do filmu dobre byłyby dwie sceny usunięte; jak Snape rozmawia z Karkarowem po Balu Bożonarodzeniowym, że on(Karkarow) ma co się bać, a on(Snape) nie(to tam gdzie Snape odjął Ravenclawowi i Huflepuffowi punkty; jak Harry, Ron i Hermiona rozmawiają o śmieci Croucha Sr.
- zdaję sobie sprawę, że to by już się nie zmieściło, ale fajnie by było pokazać scenę, gdzie Fred i George podali Dudleyowi gigantojęzyczne toffi.