PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6069}

Hawana

Havana
6,7 2 163
oceny
6,7 10 1 2163
Hawana
powrót do forum filmu Hawana

Nadrzędny temat filmów Pollack to gra. Do tego dochodzi polityka i miłość, przy czym zarówno polityka jak i miłość są rodzajami gry.
"Hawana" to polityka i miłość w karbach gry. Jack Weil (Robert Redford), nałogowy hazardzista, wplątany w krwawe porachunki polityczne na rządzonej przez wojskową juntę Kubie: nocne aresztowania, tortury, czystki. On z uśmiechem na obojętnej twarzy, jak przystało blefującemu hazardziście, włącza się do gry. Ratuje z rąk zamachowców niejaką Boby Duran (Lena Olin), żonę bardzo dokuczliwego opozycjonisty – Arturo Durana (Raul Julia). Teraz następuje lawirowanie między polityką a miłością.
Życie człowieka to gra. Człowiek to gracz (na tej samej zasadzie jak mówimy: „bohaterem filmu jest hazardzista”). Jeżeli miłość i polityka to gra, więc film ten jest również o sile miłości, która zniewala, wciąga, jak i o wepchnięciu człowieka w politykę. Od niej nie da się uciec. Brawura i nonszalancja wynikająca z doświadczeń zdeklarowanego hazardzisty, tak wspaniałomyślnie okazane na statku, wprowadzają go w samo centrum rozgrywek politycznych, od których daremnie stara się uwolnić. Polityka przemocą wkracza w życie człowieka. Uzmysławia to doskonale ukazana scena aresztowań członków grupy Durana, która skonfrontowana jest przez montaż synchroniczny z erotycznymi ekscesami bohatera. Miłosne igraszki z dwiema kobietami stoją tak daleko poza jakąkolwiek sferą wpływów polityki, odcinają się od nocnych wydarzeń, w żaden sposób z nimi nie korespondując, że dziwnym wydaje się irracjonalny lęk towarzyszący widzowi filmu, który każe nam przewidywać, że policja zaraz wpadnie do domu Weila. To kwintesencja zdominowania przez politykę.
Gra jest bliska polityce. Boby po wyjściu z więzienia opowiada Weilowi – próbującemu odwieść dysydentkę od myśli o areszcie i o tym, co się w nim działo – o swojej aktorskiej przeszłości. Wspominając jakąś rolę, dotyka włosów, i ten gest przypomina jej o torturach w areszcie. Nie da się uciec od politycznych gier, chociaż byśmy uciekali w najdalsze rejony ludzkich poczynań, w niezaangażowanie, bo niezaangażowanie, którego symbolem jest aktorstwo, jak i hazard, same są grami.
Nawet miłość jest grą, skoro zdrada Boby dała siłę Arturo, by wytrzymać tortury.
Wszystko, w co wierzy Weil, to „piękne kobiety”, jak mówi Arturo Duran, mąż pięknej Boby. „To byłoby wbrew moim zasadom… gdybym je miał” – oto jego stosunek do gry. To pasja, to rodzaj miłości, której namiętnie, acz bezkrytycznie się poddaje. Do gry z Weilem próbuje się włączyć również Arturo – marzy mu się ograć wielkiego hazardzistę (oczywiście w karty), ale jedyna gra jaką z nim stoczy, zresztą przegrywając, będzie grą o kobietę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones