PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=708685}
6,0 2 085
ocen
6,0 10 1 2085
He Never Died
powrót do forum filmu He Never Died

DZIWNY TEN FILM

ocenił(a) film na 6

Główny bohater to JACK, samotnik, który jeśli nie przesiaduje w pobliskim barze to gra w bingo lub wegetuje w wynajmowanym mieszkaniu. Ma też jedną tajemnicę - jest nieśmiertelny. Aby normalnie egzystować, musi pić ludzką krew. Nie jest wampirem, nie pogardzi także kawałkami ludzkiego ciała o czym wkrótce przekonać mają się lokalni gangsterzy. Pewnego dnia, dowiaduje się, że ma córkę, która ma go odwiedzić. Gdy zostaje, porwana Jack zaczyna swoją małą vendettę. Nie będą mu straszne noże czy pistoletowe kule... jak dla mnie trochę brak tu ładu i składu ale sami oceńcie ja daję 6, było kilka fajnych motywów.

ocenił(a) film na 7
RULETT666

hmm... trochę ładu i składu pojawia się, gdy poznajemy imię bohatera (nie Jack, prawdziwe imię)... film bardzo fajny, niby się tłuką i strzelają a jednak trzeba też trochę pomyśleć, żeby odnaleźć ten ład i skład :D pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
malkontent

W sumie masz rację, ale mnie jakoś nie przekonała ta biblijna głębia. Kain, który dowiaduje się, że ma dziecko [ ciekawe ile przez te wszystkie lata ich zrobił :-) ] targany rodzicielską troską wyjmie sobie nawet kule z głowy żeby uratować córkę.
Jak kto lubi...

użytkownik usunięty
RULETT666

napisz kur/wa spojler dzięciole !!!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) film na 6

JEST NAPISANE JAK WCHODZISZ W TEMAT SIKORECZKO!!!!!!!!!!!

użytkownik usunięty
RULETT666

racja! skrucha... :P

RULETT666

W filmie jest powiedziane (sam Kain mówi pod koniec) że on tego wszystkiego nie robi dla córki wcale, tylko żeby mieć spokój. Już podczas pierwszej wizyty u gangstera w biurze orientuje się przecież, ze kogoś trzymają za ścianą, ale nic z tym nie robi. Dopiero jak w kółko go nękają, to postawia pozbyć się "problemu", żeby mieć spokój. przynajmniej ja tak to rozumiem.

ocenił(a) film na 5
lobster1984

Dokładnie tak było. Tez zauważyłem ze słyszał głosy dziewczyny ale to olał. Ogólnie wszystko olewał i wisiało mu czy ją uratuje czy nie. Ale dla świętego spokoju w końcu się za to wziął, chociaż chęci nie miał. Gościu miał wszystko gdzieś, chciał tylko spokoju.

ocenił(a) film na 5
RULETT666

DOkladnie, pare fajnych motywow, postac Jacka nawet niezle przez Henrego zagrana, niestety cala reszta bez ladu i skladu i z dretwymi aktorami (nie straszni zupelnie gangsterzy, przytepawa corka, grajaca na jednej nucie kelnerka itd...)

ocenił(a) film na 5
miko1980

Na przykład De Niro też gra na jednej nucie.

ocenił(a) film na 6
RULETT666

Po czym stwierdzasz że nie był wampirem.Otóż był i to pierwszym.

magik888

zgadzam się. to był pierwszy wampir. kara za zabicie brata i potępienie. ten nie ma jednak zębów, a oprócz krwi wcina też mięso :) przypisano mu w tej wersji nawet Palownika. podobna wizja już była w innym filmie, tylko pierwszym był Judasz.

ocenił(a) film na 8
RULETT666

jak dla mnie -powiew świeżości z gatunku "nieumarłych". Co do aktorów, to nie czepiałbym się.
Dla mnie grają jednak w konwencji -fajnie komponuje się ze schematycznym, jednokierunkowym, powolnym ale humorystycznym działaniem bohatera. Nawet choćby gra w bingo. Wprowadzenie tego wątku podkreśla intencje reżysera.
Jak się na to spojrzy z tej strony i da się ponieść trochę tej powolnej muzyce to wszystko się zgadza.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones