Dzis wybralam sie po raz drugi na ten film. Nie pamietam kiedy ostatnio bylam dwa razy w kinie na tej samej produkcji... Chyba byl to "Shrek" ;P Troche sie obawialam czy za drugim razem jednak sie nie zniechece do "Heartbreaker'a", ale nie! Bawilam sie rownie wysmienicie co za pierwszym razem! :D Zarty bawily mnie rownie mocno, a mimo znanego zakonczenia rownie silnie przezywalam rozterki milosne glownych bohaterow :D
Trudo mi tez przypomniec sobie dobra komedie romantyczna, ktora mi sie podobala, bo niestety zwykle irytuja mnie zbyt cukierkowe scenariusze, ktore wydaja mi sie malo smieszne... Ostatnim filmem z tego gatunku, ktory mi sie podobal, byl chyba "Tylko milosc" :P
Jednak jak na razie chyba zaden film tego typu nie wyzwalal we mnie tak swietnego samopoczucia co "Heartbreaker" :D Humor idealnie do mnie przemawia, co chwile parskam smiechem, i nawet przy drugim ogladaniu trzymam kciuki, by film skonczyl sie pomyslnie :P Moze dzieje sie to pod wplywem glownego bohatera, ktory jak widac po moim przykladzie, skradl serce nie tylko Vanessie Paradise! ;D ;P
Z mojej strony film bardzo polecam, choc za kinem francuskim nie przepadam, ale to jest dla mnie po prost perelka :D
Idzcie, ogladajcie i, mam nadzieje, tez sie zachwycajcie :]
Jestem za. Wspaniały film. Serdecznie polecam, ponieważ jest to komedia dla ludzi dorosłych, romantyków i tych mniej oplecionych miłością i młodzieży. Świetnie się na nim bawiłam , uśmiałam się i wybawiłam. Była to wspaniała atrakcja wieczoru i bardzo dobry pomysł na udany wieczór z przyjaciółmi.
Pozdrawiam