Film obejrzałam i powiem szczerze ze poruszyl mna.
Jak mozna tak zyc w takich warunkach i w takim swiecie. Zaskoczyla mnie charakteryzacja "Pani z opieki" ktora grala slynna Mariah Carey. Nie powiem ze za te role nalezy jej sie oskar ale mila odmiana bylo widziec ja jak pospolita amerykanke a nie jak gwiazke ktora splywa motylkami i blaskiem brylantow.
Zgadzam się. Chyba każdego ten film poruszy i wzbudzi współczucie dla głównej bohaterki. Po obejrzeniu tego obrazu chyba każdy doceni własne życie. Zaskakująca rola Mariah Carey. Film nie należy do łatwych, lekkich i przyjemnych, ale jest prawdziwy.
zgadzam sie jest prawdziwy przyzanm sie szczerze ze nawet zbyt doslowny i obrazowy glowna bohaterka powinna byc inspiracja dla bohaterow filmu czekajac na sobote mimo wszystko sie podaje znjduje w sobie sile by walczyc nie idzie na latwizne nie jak mlodziez ukazana w czekajac na sobote bierni obojetni na wlasy los niewierzacy w odmiane losu zenada