Naprawdę dobra część kultowej serii horrorów. Lepsza od dwójki i trójki. Pierwsza połowa filmu to bardzo ciekawie rozwinięta historia kostki Merchanda, udana charakteryzacja i uzyskanie specyficznego klimatu dla poprzednich wieków. I właśnie... klimat - to duży plus również dla drugiej połowy filmu, dość sporo się różniącej. Dość wolne tempo akcji z mroczną, gęstą atmosferą i ponownie dobrze wykreowanymi "istotami piekielnymi", na czele z genialnym psem. Zdecydowanie w pamięć może zapaść kilka świetnych scen z końcówki. Gra aktorska stoi na dobrym poziomie, Pinhead jak zwykle jest sobą i ma kilka dobrych tekstów. Plusem jest także sugestywna ścieżka dźwiękowa, szczególnie udana w tych mrocznych momentach. Moja ocena: 7/10.
Zgadzam się z opinią, jednak minusem filmu jest to że część rozgrywajaca sie w przyszłosci jest bardzo krótka i zakończenie pozostawia niedosyt. Ale mimo wszystko moim zdaniem to najlepszy Hellraiser
Inny niż częsci 1-3 bardziej futurystyczny, odjechany- ale także mroczny.To już nie ten sam "Hellraiser" co wcześniejsze części -ale także ogladałam z przyjemnością. Ciekawe zakończenie