W porównaniu do poprzedniej odsłony tej seri to niemal arcydzieło. Wszystko jest tu o klasę lepsze. Czuć ,,piniundz" Film jest po prostu ładnie nakręcony i nie razi tandetą jak poprzednie. Muzycznie mógłby być lepszy. Aktorzy wreszcie grają, a nie są statystami z łapanki. Odtwórczyni głównej roli naprawdę się stara. Gdyby tak jeszcze był o te dwadzieścia minut krótszy...