To film stworzony przez studio Asylum, które specjalizuje się w tworzeniu gniotów z tytułami łudząco podobnymi do hollywoodzkich blocbusterów
Yhm, coś w stylu "Titanic 2" albo "Atlantic Rim"? =P.
Dziwi mnie, że takie studio w ogóle ma prawo bytu.
James Rolfe (AVGN) zrobił WYŚMIENITY materiał o tym studio. Porównywał i komentował. Ale nie mogę tego teraz u niego znaleźć. Może komuś innemu się uda?
A no ma prawo byty. Dobra okładka, tytuł łudząco podobny do hollywoodzkich hitów to klucz do sukcesu. Potem nieświadomi kupują takie gnioty w empikach, odpalają i "what the f*ck"
Z tym się zgodzę, tylko dziwi mnie jakim cudem prawnie takie firmy istnieją i że oryginalne studia z tym nie walczą. A może walczą, ale bezskutecznie, albo nie chcą? Jakoś szczególnie mnie to nie interesuje, ale trochę to zadziwiające :P