DC Comics to jedno z dwóch najsłynniejszych i największych wydawnictw komiksowych.
Zaczynało od prostych historyjek w których narodzili się Superman i Batman, rozwijając
się zaś dali światu "Watchmen" czy "Sandmana".
Film opowiada o wydawnictwie w sposób przejrzysty, opowiadając chronologicznie o
kolejnych ważnych etapach. Co jednak najważniejsze - bez pominięcia etapów żenujących
(np. wprowadzenie Bat-psa), wspominając o kontrowersjach (upodobania Wonder
Woman), oraz z dozą samokrytycyzmu ("W tamtym czasie Marvel odświeżał swoich
bohaterów do nowych czasów. Jedno wydawnictwo weszło na nowe tory, drugie czyniło
żałosne próby."). Dzięki temu dokument wydaje się pełniejszy i nie przypomina
"dokumentów" robionych na zamówienie.
Fanom komiksów, czy DC a także tym którzy chcieliby liznąć trochę ich historii (wszak jest
to jeden z potentatów, ale to jeszcze nie całe spektrum tego medium) polecam.
3/5
Zgadzam się choć jeśli chodzi o konkretne tytuły komiksów dokument kuleje.Np.ważnym etapem w historii komiksów o Supermanie był tytuł ,, Na wszystkie pory roku,,.No i Lobo wspólczesna kluczowa postać DC
Lobo już od dawna nie jest taki popularny jak kiedyś i na pewno nie jest kluczową postacią (pokazuje to chociaż niedawne wsadzenie Lobo do Deathstroke'a pod piórem i ołówkiem (!!!) żałosnego Liefelda.....wcześniej pałętał się w ostatniej inkarnacji R.E.B.E.L.S. (fajna seria), był też w 52 ale jakoś mi tam nie pasował...
W dokumencie pokazywali, że takie postacie jak Hitman i Lobo po jakimś czasie się znudziły (m.in. właśnie sprzeciw wobec takich postaci był powodem powstania Kingdom Come).
Co do braku For All Seasons to się zgodzę... no ale pokazali Watchmen, V for Vendetta, Sandmana, Powrót Mrocznego Rycerza, Kingdom Come, New Frontier. Swamp Thing Moore'a, Kaznodzieję (i pewnie parę jeszcze przełomowych dzieł)....także aż tak źle nie jest. To była historia wydawnictwa a nie pojedynczych postaci.
Co mnie najbardziej cieszyło w tym dokumencie...wspomnieli lub pokazali prawie wszystkie adaptacje i pokazali imprinty ...chociaż nie wszystkie.
A ta seria Kingdom Come jest warta uwagi?bo nie spotkałem się jeszcze z tym tytułem
Na pewno ma piękne rysunki (malunki w sumie bo to Alex Ross). Końcowe sceny mnie rozwaliły na kawałeczki. Frajda z oglądania innych wersji bohaterów, nowej generacji itp. bo to elseworld. Czyta się fajnie...niektórzy mogą ponarzekać trochę nad przerostem formy nad treścią albo patosem...ale serio komiks jest naprawdę dobry. Wydano go nawet w Polsce...ale nakład się wyczerpał i komiks osiąga chore ceny na allegro. Wersje po angielsku są dostępne w sklepach internetowych i pewnie czasem na allegro. Oczywiście na necie pewnie obie wersje też są zeskanowane.
Według mnie warto znać jeśli się naprawdę lubi komiksy...i wtedy wyrobić sobie opinie.
Innym fajnym ale gorszym projektem Rossa w DC jest Justice......tak do połowy jest pięknie a potem się według mnie wszystko psuje...mimo wszystko nadal warto. :D
Kingdom Come to niesamowita historia i ukazanie uniwersum DC jako mitologii ze swoimi dzielnymi herosami. Dla mnie to najlepsza rzecz jaką zrobiono z superbohaterami, postawiłbym na równi z Watchmen a może i wyżej.
Napisów pl nie ma, ale dokument puścili parę razy na HBO, może puszczą też w najbliższym czasie :)