PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=343217}

Hobbit: Niezwykła podróż

The Hobbit: An Unexpected Journey
7,6 400 009
ocen
7,6 10 1 400009
6,5 32
oceny krytyków
Hobbit: Niezwykła podróż
powrót do forum filmu Hobbit: Niezwykła podróż

Jeżeli ktokolwiek ma kręcić Tolkiena to tylko Peter Jackson! Tak genialnie mu to wychodzi - z cienkiej książki zrobił super trylogię, która ( jak dla mnie ) co prawda nie przebije ,,Władcy Pierścieni" ale i tak przyjemnie się ją ogląda. Zachwyca swoim rozmachem, muzyka jak zawsze spełnia swoją rolę i przenosi do Śródziemia, bohaterów nie da się nie lubić. Fajnie, że każdy z krasnoludów ma swoją indywidualną osobowość ( szczególnie cieszy mnie Aidan Turner jako Kili :)
Film jest dynamiczny, piękny i ani przez moment się nie nudziłam!
Zabiera w Niezwykłą Podróż, a dla mnie - wielbicielki prozy Tolkiena oraz ekranizacji Jacksona - jest to kolejny film, który koniecznie muszę mieć w swojej domowej filmotece :)

Mia_023

Pomijając Thorina, Kiliego i Balina - chyba przegapiłam tą "indywidualną osobowość" każdego z krasnoludów.

Tak jak w Drużynie Pierścienia każdy z członków się wyróżniał - pomijam już kwestie rasy - i bez trudu można by na podstawie samego tylko filmu opisywać charakter każdego jej członka,
tak w Kompanii Thorina dalej nie wiem (dla przykładu) który to był Oin, czy ani jednym zdaniem nie opiszę osobowości Noriego.

asa111

Może masz słabą pamięć. Przecież tutaj każdy z krasnoludów się wyróżnia, zarówno wyglądem, jak i osobowością.

kamilxxx09

O nie sięgającą dwóch tygodni wstecz się jednak nie podejrzewam, a o wyglądzie krasnoludów nie mówię.
Chodzi mi wyłącznie o osobowość.

No bo powiedz mi - Czym się taki Bombur (poza wyglądem oczywiście) wyróżniał - chyba tylko tym że najczęściej miał przy sobie jedzenie. Coś poza tym? A taki Dori, Nori czy Ori - umiesz opisać każdego z charakteru? (to poważne pytanie). A wspomniany już Oin - tu może faktycznie mam coś z pamięcią, ale ledwo go w tych filmach dostrzegłam, o wyróżnieniu się osobowością nie wspominając.

asa111

Ale czy rozumiesz, że wśród tych 13 krasnoludów tylko kilku mogło wyróżniać się bardziej? Przecież było ich aż 13! Niemozliwym byłoby danie każdemu z nich tak dużej roli, jak np. Thorinowi czy Balinowi. Tym bardziej, że poza krasnoludami mamy jeszcze wielu innych bohaterów - mniej lub bardziej waznych.
Tak, potrafię opisać każdego z wymienionych przez Ciebie krasnoludów z charakteru. A moze nie tyle opisać, co podać elementy ich wyróżniające.

Oin - był bratem Gloina, w kompanii Thorina zajmował się leczeniem, ponieważ znał się na ziołach i medycynie. Taki krasnoludzki lekarz. Był przygłuchy, więc używał trąbki do słuchania
Ori - zajmował się spisywaniem historii, przygód kompanii. Jego kronikę potem Drużyna Pierścienia odnajduje w Morii (zresztą szkielet Oriego również). Generalnie był bardzo flegmatyczny, zarówno w mowie, jak i poruszaniu się. Taki trochę siuś-majtek, którym trzeba się na każdym kroku opiekować. Nawet jego broń go dobrze określa (zwykła proca).
Dori - dość szlachetny, lubiący wino i biżuterie krasnolud. Lubił narzekać/
Nori - mało się odzywał, prawie w ogóle. Najmniej zauważalny w kompanii

kamilxxx09

Ależ oczywiście że rozumiem. Stąd nie poruszam tematu jako takiego od razu zarzucając cokolwiek, acz gdy kwestia "indywidualnej osobowości" KAŻDEGO pada, pytam, czy aby na pewno faktycznie każdego się to tyczy.

(i jakkolwiek to, kto czyim był bratem, kogo kości znalazły się w Morii, kto nie słyszał, a kto w głowie miał siekierkę dalej nie nazwę jako taką 'osobowością' ---- tak mimo wszystko muszę ci przyznać że sporo tego wypisałeś)

asa111

Po prostu jeśli masz ochotę i jesteś tego ciekaw, możesz poszperać w necie. Tam znajdziesz więcej info na temat każdego z krasnoludów. Parę lat temu wyszło też 6 Kronik o Hobbicie, gdzie można znaleźć mnóstwo ciekawostek nie tylko na temat osobowości, charakterystyki bohaterów.

asa111

Trochę tu jeszcze dopiszę z tego, co można zobaczyć w samych tylko filmach, bez sięgania po dodatki i kroniki.
Thorina, Balina i Kilego pominę, bo sama piszesz, że ich charaktery są określone.
Co do pozostałych, na pewno są bardziej wyraziści niż w książce, gdzie wyróżniali się tylko Thorin i Balin. Fili i Kili byli jak jedna osoba, Oin i Gloin umieli rozpalać ogień. No i oczywiście Bombur lubił jeść, był gruby i narzekał, że wszędzie jest ostatni, a reszta była traktowana jako całość.

W filmowej wersji zostali bardziej zindywidualizowani i oczywiście, że nie są to w pełni rozwinięte osobowości, bo na to brakuje czasu, ale każdy ma jakiś swój indywidualny rys, a niektórzy nawet kilka.

Dwalin - wojownik zabijaka, początkowo nie uznaje wartości Bilba dla wyprawy, jako słabego fizycznie i domatora. Najlepszy kumpel Thorina, trzyma się zwykle blisko niego i wymienia szeptem jakieś uwagi w Rivendell, a w Bag End tłumaczy Gandalfowi, że Thorin na pewno przyjdzie, chociaz się spóźni. Z zasady nieufny wobec Elfów i Barda.

Fili - początkowo pokazany tylko jako dopełnienie dla Kilego, pokazuje swoją indywidualność i upór, kiedy sprzeciwia się Thorinowi w Esgaroth. Charakter - spokojniejszy i bardziej zrównoważony niż Kili, widać też jego troskę o Thorina, kiedy Bilbo w Ereborze wspomina o (smoczej) chorobie. Byłby prawdopodobnie dobrym królem.

Oin, którego nie potrafisz rozpoznać ;)
Z wyglądu bardzo charakterystyczny, siwy z długą brodą ( bujną i prawdziwie krasnoludzką). Ale o charakterze miało być, więc - uczony, który odczytał znaki i recytuje przepowiednię o dawnych ptakach powracających na Erebor. Trochę głuchy, z charakterystyczną trąbką, dowcipniś, który potrafi wydmuchać z tej trąbki piwo, nalane tam przez jakiegoś kawalarza :)
W Esgaroth okazuje się, że sam zna się na leczeniu i ziołach, ale podziwia też elfią sztukę leczenia (czyli uprzedzony wobec elfów nie jest).

Gloin - nieufny wobec elfów w Rivendel, łatwo wpada w gniew i na wszelki wypadek podejrzewa, że Elrond mówiąc coś w swoim języku być może obraża kompanię ;) Przed Esgaroth widać, że trzyma kasę i nie chce się z nią rozstać.

Dori - po samej wymyślnej fryzurze z warkoczykami widać, że elegant, dystyngowany i "ęą" - "Panie Gandalfie, czy skusi się pan na filiżankę rumianku?" Bardzo opiekuńczy wobec Oriego.

Nori - sama fryzura w rozgwiazdę już pokazuje, że to postać jakby szalono- artystyczna. I w wersji kinowej to raczej tyle i rzeczywiście mało, ale w rozszerzonej dochodzi jeszcze rys złodziejsko-kleptomański - "parę pamiątek z Rivendell".

Ori - poczciwy i naiwny, bardzo grzeczny i uprzejmy, ale nie należy go lekceważyć - z procy strzela nieźle :)

Bifur - z toporem w głowie, mówi w niezrozumiałym języku, nie lubi surowych warzyw ;) Rzeczywiście o nim trochę mało.

Bofur - wyrozumiały i przyjazny dla Bilba. W rozszerzonej wersji NP próbuje zagadać Wielkiego Goblina - czyżby nauczył się od Bilba sztuki zyskiwania na czasie? Fajna postać, dużo o nim jest i właściwie za dużo - w sensie, że kilka scenek z nim w drugim czy trzecim filmie można byłoby zastąpić rozwijając bardziej postacie tych zbyt słabo zarysowanych.

Bombur - jak w książce, przede wszystkim lubi jeść i w kinowej tylko to musi wystarczyć. W rozszerzonej trochę więcej - sugestia, że nie lubi być ostatni też jest - jego mina, kiedy Gandalf każe mu wyjść na spotkanie z Beornem jako ostatniemu - i pewna sugestia lekko "niekumatego" umysłu - scenka z toporkiem Bifura w BPA ;)

Części z tych rzeczy się nie zauważa za pierwszym razem (zwłaszcza kiedy ktoś czyta napisy i przez to nie widzi, który krasnolud dane zdanie powiedział ;) i tak właściwie, kiedy wszyscy skupiają się na głównym wątku, nie potrzebują od razu dokładnej charakterystyki wszystkich krasnoludów, ale kiedy ktoś jest na tyle zainteresowany, że ogląda film więcej razy, wtedy ma możliwość dopatrzyć się paru szczegółów i trochę z nich wyczytać :)

Nerwen_AG

Wow :)

Mia_023

xD
Sama się zdziwiłam długością tego posta :)
A jeszcze inne rzeczy pewno dałoby się zauważyć.

Nerwen_AG

Faktycznie - Wow :"D
No cóż - pozostaje mi podziękować za tak pokaźnych rozmiarów rozpiskę.

Też przyznam - Prawda, że za każdym kolejnym seansem coraz więcej zostaje - czy to tła fabularnego, czy charakterystyki postaci (Nawet we Władcy ciągle potrafię zauważyć rzeczy, na które nigdy wcześniej nie zwróciłam uwagi, a minęło ponad 15 lat regularnego oglądania). Przygodom Bilba najpewniej też trzeba dać w tej kwestii czas
i (mniej krytyczną - bo tego się podczas oglądania nie wypieram) uwagę.

asa111

Tak, nawet po latach w WP też można jeszcze coś znaleźć, zwłaszcza kiedy się ogląda po dłuższej przerwie, pewne rzeczy widać jakby znowu na świeżo :)

Nerwen_AG

Tak tylko dodam, że Gloin pełnił w kompanii rolę skarbnika, stąd krasnoludy każą mu wychodzić z forsy, gdy płyną łódką Barda do Esgaroth ;)

kamilxxx09

Prawda, to jest w przewodnikach czy też kronikach. W filmie określenie skarbnik nie pada, ale związki Gloina z finansami, oprócz sceny na łódce, widać jeszcze w zdaniu o lokacie długoterminowej ;)

Nerwen_AG

O widzisz, nawet zapomniałem o tej scenie ;) Ale jest ona kolejnym dowodem na wspomnianego przeze mnie Gloina-skarbnika ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones