dlaczego w uniwersum nie ma orczyc? przeciez jakos syn Azoga musial sie jaksos narodzic...
Jasne :) Tyle, że u elfa wiadomo kto jest kto :) A tak serio to Orkowe Panie najpewniej nie walczyły na wojnie :)
orkowie są "mrocznymi karykaturami elfów" więc tak samo ciężko odróżnić faceta od kobiety jak u elfów ;)
Sugeruję że nie czytałeś "Władcy Pierścieni" (albo jak czytałeś to niezbyt uważnie) natomiast w filmie Saruman opowiada jednemu z Uruk-Hai pochodzenie orków :)
Nie pozostaje mi nic innego jak odesłać Cię do "Silmarillionu". Można powiedzieć że jest tam spisana cała historia stworzenia Śródziemia, wraz z różnymi ciekawostkami :) i myślę że to koniec tematu.
już widzę jak cały sztab ludzi którzy zadają sobie to pytanie pędzą na złamanie karku do księgarni żeby kupić książkę która jest głównie dla fanów i ciężko się ją czyta...
Niby tak, jednak w dzisiejszych czasach lepiej mówić gdzie co jest niż podawać na tacy, sam w ten sposób dowiedziałem się więcej niż chciałem i nigdy nie żałowałem :)
A tam zaraz do księgarni. Wygooglać streszczenie/odpowiedni fragment i tyle. ;)
W ogóle... Naprawdę tak ciężko się to czyta? Wszyscy mnie przed tym ostrzegali, a ja jestem po trzech dniach w połowie książki ;-;
Jeśli mowa o Silmarillion to ogólnie jest uznawany za ciężki do czytania ze względu na ogrom nazw własnych w których można się pogubić.
A co w tym takiego dziwnego? Ja jestem w 3gim, a przeczytałem silmarilion już dwa razy :D
?? wybacz, ale gimbaza to dla mnie dawne wieki, że tak powiem
z resztą nie wiem, w czym problem, to nie jest jakaś niesamowicie skomplikowana i bezdennie głęboka książka, normalny gimnazjalista nie powinien miec z nią proiblemu :P
oj tam oj tam - trochę się śmieje przecież, weź pod uwagę że zazwyczaj na całą klasę jest tylko kilka osób oczytanych w fantastyce ;)
Nie no wiem, chociaż ja miałam jakąś dziwną klasę, u nas było na przerwach prawie że zbiorowe czytanie Martina :P