PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=469867}

Hobbit: Pustkowie Smauga

The Hobbit: The Desolation of Smaug
7,6 322 450
ocen
7,6 10 1 322450
6,1 29
ocen krytyków
Hobbit: Pustkowie Smauga
powrót do forum filmu Hobbit: Pustkowie Smauga

Mój ulubiony czarodziej to największa sierota Śródziemia.... Wygrywa w zasatylko drobne taktyczne potyczki (a i to nie zawsze) a w starciu z bossami zawsze dostaje wpiernicz. Podsumujmy:

1) Lanie od Sarumana - uwięziony na wieży i dopiero orzeł go uratował
2) Lanie od Balroga - Gandalf de facto zabity i tylko status półboga (majara) go uratował - dostał respawna 'z góry' by szale równowagi jednak się nie przechyliły na stronę zła.
3) Lanie od czarnoksieżnika z Angmaru - tym razem uwięziony w klatce, dowiemy się kto go uratuje w trzeciej części
4) Lanie w wielkiej bitwie na polach Pelennoru, tylko odsiecz undeadów załatwiona przez Aragorna uratowała dzień.
5) Lanie w bitwie pod Czarną Bramą, tylko wytrwałośc hobbitów ocaliła świat.

Po stronie sukecsów można zapisac
1) Średnie zwyciestwo - odsiecz w Hełmowym Jarze, bez większego znaczenia strategicznego gdyż odsiecz konnicy Rohirrimów nie mogła przeważyć w epickiej bitwie pod Minast Tirith (dopiero Aragorn i undedzi... itd.)
2) Drobiazgi w rodzaju wygonienia wormtongue'a i zdjęcie czaru z króla Rohanu (magia level 3, co to zaprzeciwnik taki tutomfacki czarodzieja level jeden :)), podświetlanie laseczką drogi przez Morię (magia level 1) czy przegonienie Nazgula spod bram Minas Tirith (magia level 2). Sauron, Saruman, czy Czarnoksieżnik z Angmaru prezentują magię level 20-30 bijąc Gandalfa na głowę!

zgniatacz_galaktyk

1. Nie z Czarnoksiężnikiem z Angmaru tylko z Nekromanta.
2. Na polach Pellenoru ani pod Bramą nie dostał zadnego lania.

ocenił(a) film na 7
zgniatacz_galaktyk

Dodajmy jeszcze po stronie drobnych porażek:

1. Nie umie porządnie otworzyć drzwi do Morii, komediancka farsa :) dopiero IQ Froda uratowało dzień.
2. Bęcki od zwykłych level 1 orków i słabego bossa - salwowanie się ucieczką na drzewo i .... tak znów uratowani przez orły

Generalnie bilans wypada bardzo blado....

I za to właśnie uwielbiam Gandalfa. Ludzki wymiar półboga :)

zgniatacz_galaktyk

no i drogi forumowiczu i się naraziłeś największemu fanatykowi tego filmu kamilxxx09 nie akceptuje że ktoś narzeka na ten film :) i postacie które broni to ostatniej krwi :)

ocenił(a) film na 7
wort801

Nie wiem jak to przeżyję :)

zgniatacz_galaktyk

no uważaj :)

ocenił(a) film na 7
zgniatacz_galaktyk

Olej Kamilka. W ogóle nie trać na niego ani jednej sekundy.

straightlines

dokładnie ! nie warto tracić czasu na dyskusję z kamilkiem !

ocenił(a) film na 8
lolmiki

Kilka dni temu prosiłeś go aby dodał ciebie do znajomych a dzisiaj już stoisz mu naprzeciw.
Ale ty zmienny jesteś :P

Gandalf nie chciał używać swoich mocy do czegoś, z czego wybrnąć można w inny sposób. Jego Magic Level uaktywniał się dopiero w ostateczności :-]

retyk1

wiem, jestem skomplikowany :D

retyk1

chociaż nie...

ocenił(a) film na 7
retyk1

No i to jest dobre wyjaśnienie.

ocenił(a) film na 7
lolmiki

Dołączam się do klubu osób, które naraziły się Kamilkowi... Smutno mi od wczoraj :'(

ocenił(a) film na 9
zgniatacz_galaktyk

"Nie umie porządnie otworzyć drzwi do Morii, komediancka farsa :) dopiero IQ Froda uratowało dzień."

Gdyby pan czytał książkę, wiedziałby, iż to IQ Gandalfa pozwoliło na otworzenie bramy Morii.

ocenił(a) film na 7
Iluvatar94

Czytałem książkę, bardzo dawno temu zresztą. Ale tu mówię o filmie :)

ocenił(a) film na 8
zgniatacz_galaktyk

No z Balrogiem, to w najgorszym przypadku był remis. Nie pamiętam, czy to było w książce, ale w edycji rozszerzonej Powrót Króla jest scena, gdy najwyższy Nazgul go poniewiera i łamie mu jego biały kijek, pojawienie się Rohańczyków uratowało mu tyłek. To było troszkę żenujące ;).

ocenił(a) film na 7
Exebeche

Przypomniał mi się cytat z Monty pythona i św. Graala (starcie króla Artura z czarnym rycerzem) - "let's call it a draw' ;))

Aż nabrałem ochotę na obejrzenie wersji reżyserskiej całej trylogii, nie widziałem wcześniej. Ale Gandalfa nie da się nie lubić podobnie jak całej tej współczesnej mitologii Tolkiena. Wydawało by się że w XX wieku nie ma już miejsca dla czegoś takiego - a jednak... Mity o walce dobra ze złem, archetypy stare jak świat napisane na nowo - to przetrwa i kolejny tysiąc lat, jak Iliada Homera :) - i sprawna realizacja filmowa, nie da się tego ocenić nisko :)

użytkownik usunięty
zgniatacz_galaktyk

Sauron "Wielki" też nie był lepszy

1. Lanie od Luthien Tinuviel , potem od jej psa
2. Lanie od Numerojczyków, wystarczy że ich zobaczył i dał się skuć w łańcuchy nawet nie walczył jak prawdziwy mężczyzna
3. Lanie od isuldura, leżącego małego rycerzyka z pół-mieczem, to samo mógłby zrobić hobbit
4. Lanie od Białej Rady, uciekał aż się kurzyło, przez ten kurz nie zauważyli że uciekł do Mordoru a nie całkiem na wschód.
5. Kolejne lanie tym razem od sojuszu Hobitów i Goluma, nie dość że weszli mu na chate to spuścili w kiblu przeznaczenia jego największą broń, a miał oko jak dwa moje domy i nie zauważył?

Bystrością to ten Sauron nie grzeszy.

1. Lanie od Huana. Wcześniej pokonał w magicznym pojedynku jednego z najmądrzejszych Eldarów.
2. Skorumpował i zniszczył najpotężniejszą cywilizację na świecie.
3. W książce pokonali go Elendil i GilGalad.
4. Nie dostał lania. Z opisu przedstawionego w książkach można wywnioskować, że na luzie opuścił Dol Guldur i przeniósł się do przygotowanego już Mordoru. Wcześniej przez 2000 lat trollował wszystkich Mędrców, którzy nie ruszyli palcem w sprawie Czarnoksiężnika.
5 No cóż, happy end musiał być.

Generalnie nie jest tak źle.

użytkownik usunięty
Xoxoxox

1 Pokonał bo pan Eldar nie był w formie i zwyczajnie zlekceważył swojego przeciwnika, znaczy nie liczy się
2 Sami się zniszczyli a skorumpowani już byli, Sauron tylko wykorzystał swoją nie przeciętną inteligencje ( nie to ze był jakiś super bystry) i po ptokach, znaczy wyzerował Numenor
3 Tak
4 No cóż

1. Jak nie był jak w poemacie stoi jak byk, że przyzwał całą moc i magię elfów? Trzeba było słuchać Mandosa i nie wyściubiać nosa z Valinoru.
2. Nie no wcześniej w zasadzie tylko strzelili focha na elfy i Valarów i leczyli kompleksy bawiąc się w imperializm. Sauron przerobił ich na satanistów składających ofiary z ludzi i namówił do wojny mającej taki sens jak inwazja San Marino na Chiny. A na jego bystrość sam autor zwraca uwagę :(

Dobre, Sauron wysłał całą ochronę przed furtkę do "ogrodu", nie zostawił nikogo do pilnowania "domu", w tym czasie para wpółzdechłych hobbitów i jeden pokraczny chudzielec wleźli mu na "jamę", dali sobie po mordach i spuścili do klopa jego najcenniejszy pierścień. Domyślam się, ze zginął nie z powodu pierścienia a ze wstydu.

Hahaha, masz u mnie piwo za ten post :)

ocenił(a) film na 6
zgniatacz_galaktyk

1. Późnej Saruman dostaje lanie od Gandalfa gdy ten wyklucza go z rady i łamie mu różdżkę.
2. Mimo że Gandalf ginie to Balrog zostaje pokonany, a Czarodziej powraca silniejszy niż przedtem.
3. Wymysł Jacksona, ale daj spokój...to był Sauron, Gandalf i tak sobie nieźle radził.
4. Yyy co? Jakie lanie dostał na polach Pelennoru? Miał wygrać bitwę sam?
5. To była teoretycznie misja samobójcza, Mordor miał miażdżąca przewagę liczebną, chodziło tylko o odwrócenie uwagi Saurona od hobbitów.

Uważasz że zwycięstwo nad Helmowym Jarem było bez znaczenia strategicznego? Jeżeli Helmowy Jar by padł Isengard miałby otwartą drogę na Gondor. Minas Trith zostało by zaatakowane z dwóch stron, a Aragorn nie przyszedłby z pomocą bo pewnie poległby pod Helmowym Jarem.
Sauron bije go na głowę, bo może korzystać z pełni swoich mocy, Gandalf nie może.

ocenił(a) film na 7
Anthrax91

Nie czajesz że czepiam sie dla jaj? Gandalf jest DE BEST! Nie może używać wszystkich swoich mocy ze względu na ograniczenia świata, racjonalność w nieracjonalności (świecie magii). Inaczej cała historia mogłaby się skończyc w 5 minut, gandalf walnąłby różdżką i pierścień parabolą pomknąłby prosto w czeluście góry przeznaczenia :)

ocenił(a) film na 6
zgniatacz_galaktyk

Ok, wybaczam Ci :) Co jakiś czas pojawiają się tematy jaki to z Gandalfa pseudo-mag.

ocenił(a) film na 9
zgniatacz_galaktyk

Czarnoksiężnik nigdy nie zrobił mu nawet kuku ..tylko Pidżej za dużo łyknął i mu sie ubzdurały takie fanaberje ... Witch king to mógł mu budziki wypucować ....

ocenił(a) film na 8
Joseph88

CO TY WIESZ O MAJARACH, CZŁOWIEKU......................................

ocenił(a) film na 10
Baronek7

Nie denerwuj się ;)
Fajkowego ziela? ;)

ocenił(a) film na 8
baba_yaga

skrzynkę srebra, worek pereł i śpiewu elfów......

ocenił(a) film na 10
Baronek7

Tego ostatniego mogę się podjąć :P
Swego czasu śpiewałyśmy z siostrą pieśni Elfów podczas koncertu ;)

ocenił(a) film na 7
Baronek7

A ty wiesz cokolwiek?

ocenił(a) film na 8
straightlines

Istotnie......swoją naturę się zna.....

ocenił(a) film na 7
Baronek7

Widzę, że nie zrozumiałeś. Pytam czy wiesz cokolwiek o Majarach?

ocenił(a) film na 8
straightlines

przecież piszę - swoją naturę zna się......(o Majarów chodzi).

to jest przedmiot mego głównego zainteresowania w Tolkienie:)

ocenił(a) film na 7
Baronek7

To świetnie:) Więc jak usytuujesz w hierarchi np takiego Gothmoga?

ocenił(a) film na 8
straightlines

Staram się nie hierarchizować.....

Jednak to potężny Majar z rodzaju duchów ognistych jak Ariena, ustępował mocą jedynie samemu Sauronowi i podobnie

jak ten był sługą Morgotha; o ile Olorin zwany był najmądrzejszym a Meliana najpiękniejszą - każdy był dobry w swojej

dziedzinie - każdy miał inny dar - wydaje mi się,że duchy pokroju Balrogów miały do dyspozycji akurat dużą moc -

to był ich walor - jak wiadomo Ainurów spora grupa została z Iluvatarem, 15 weszło w obszar Ardy - a co do Majarów liczba ich jest nie określona - był to zastęp dość liczny - Lorien Irma zamieszkiwały ''liczne duchy'', Vardę i Manwego ''otaczał zastęp dobroczynnych duchów'' i wielu duchów służyło Ulmowi, jednym z nich był Salmar -
uważam,że każdy Majar miał swą dziedzinę - wodę,ogień,światło,mądrość.

Jednakże śmiechem mnie napawa,że ...zabił go elf........

nie rozumiałam nigdy jednego - jak to Tolkien ułożył że Majar poległ w walce z elfem....

to jak egzorcysta wyrzucający demona lub człowiek mocujący się z aniołem - nie ma istota cielesna żadnej przewagi

nad duchową - choćby najsilniejszy z ludzi - nie pokona anioła.....

chyba,że moc dałby mu sam Bóg - bo ludzie nie mają władzy nad materią a elfowie nie byli Ainurami niższej rangi jak Majarowie.....

ocenił(a) film na 8
Baronek7

"Jednakże śmiechem mnie napawa,że ...zabił go elf........
nie rozumiałam nigdy jednego - jak to Tolkien ułożył że Majar poległ w walce z elfem....
to jak egzorcysta wyrzucający demona lub człowiek mocujący się z aniołem - nie ma istota cielesna żadnej przewagi"

imho Ainurowie egzystujacy w swiecie Ardy musiieli posiadac cialo uformowane z materii Ardy, wiec nie byly to istoty stricte duchowe, jakimi byly przed uformowaniem Ardy, a wiec mozna je bylo zabic, czyli zniszczyc ich cielesna powloke.

ocenił(a) film na 9
Baronek7

A co z Fingolfinem ?? Chłopak poważnie poturbował Morgotha :) A był tylko elfem a Melokr Valarem :P

ocenił(a) film na 9
Valarin

Melkora dosięgło to samo co wszystkie ainury stępujące na ardę ... jest napisane ..że strzaeli sie ... ponadto Morgtoh ttrwonił swoją moc i w momencie walki z Fingolfinem nie był juz tak potężny ponieważ spora część jego samego tkwiław SMokach , wikołakach orkach , Balrogach czy samym Sauronie...

ocenił(a) film na 9
Joseph88

Wiem :) Chciałem tylko podkreślić, że zwykłe istoty czasem są silniejsze lub sprytniejsze od tych "boskich" jak np. majarowie :)

ocenił(a) film na 9
Baronek7

Więcej niż ty ..z pewnością na tyle dużo by wiedzieć że jakiś śmiertelnik czarny numenorejczyk..nie był by mu w stanie nawet wąsa przypalić ....

ocenił(a) film na 8
Joseph88

ale to byle jego godzina :)

http://www.youtube.com/watch?v=Jrx90jreBtw&feature=player_detailpage&list=PLb9sI QCo_dSzoouAHiAyMVdXivz27fScY#t=466

ocenił(a) film na 9
shivar

Srutu tutu majtki z drutu ;P powtarzam śmiertelnik nawet by mu nie zagroził a tym bardziej po Awansie na Gandzialfa Białego ;)
Co z tego że był upgradowanym przez Saurona upiorem to nie miało żądnego wpływu tak jak ogranicznik prędkości na zegarze pokładowym Gnadalfa....

ocenił(a) film na 8
Joseph88

ok. mniejsza z tym, ale zawsze mialem sentyment do czarnych charakterow, niech ma te swoja chwile chwaly...

ocenił(a) film na 9
Joseph88

To nie działa tylko w jedną stronę... Skoro Elf mógł ubić jednego z potężniejszych Majarów, Gothmoga, a inny elfi bękart zranić samego Melkora, to i głównodowodzący sił Mordoru, Król Nazguli miał święte prawo ubić ( a z braku czasu tylko poturbować) Gandalfa w odpowiednich okolicznościach.

zgniatacz_galaktyk

3) Lanie od czarnoksieżnika z Angmaru - tym razem uwięziony w klatce, dowiemy się kto go uratuje w trzeciej części

To jakiś żart? Sauron go uwięził w klatce.

ocenił(a) film na 8
bartoszcyc8

nie dostał lania - a jakiekolwiek potyczki - umocniły go jedynie;

walka z BALROGIEM z jego plemienia choć przyprawiła o ''śmierć'' wyniosła wysoko po zmartwychwstaniu czyniąc z niego przywódcę bractwa, na polach Pelennoru nie dostał łomotu - integralnie walczył z innymi przeciw potężnej sile Mordoru.....

Baronek7

Chyba nie zrozumiałeś mojego komentarza.

Baronek7

Gandalf został przywódcą bractwa dlatego że Saruman zdradził, a nie dlatego że zginął.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones