też zawsze nad tym ubolewałam :( za mało magii u czarodzieja w tak fantastycznej opowieści

Co do pierwszej części zgadzam się - ser Ian Mckellen odwala w filmach kawał cholernie dobrej roboty, ale Gandalf stanowczo za często dostaje bęcki (z czego najbardziej boli scena z Witch Kingiem w EE powrotu króla :/). Dobrze, że chociaż udało mu się pokonać tego nieszczęsnego Balroga.

Z drugą częścią już nie bardzo mogę się zgodzić. Sauron nie był żadnym cieniem (w czasie wojny o pierścień posiadał cielesną postać, a osobiście nie widzę powodu, żeby nie posiadał jej 80 lat wcześniej), tylko, zgodnie ze słowami Gandalfa w wersji white, najpotężniejszą istotą w Śródziemiu. Także co prawda u Tolkiena do podobnej konfrontacji nie doszło, ale w razie czego wynik raczej byłby taki sam.

Co do posiadania cielesnej postaci w czasie wojny o pierścień przez Saurona to się niestety mylisz. Był zbyt osłabiony by wytworzyć powłokę cielesną, a jak w czasach Hobbita dostał jeszcze bęcki to dlatego w LotRze jest pokazany jako oko.

Ta.

"'That would be Minas Ithil that Isildur the son of Elendil built,' said Frodo. 'It was Isildur who cut off the finger of the Enemy.'
'Yes, He has only four on the Black Hand, but they are enough,' said Gollum shuddering.

"'Sauron should be thought of as very terrible. The form that he took was that of a man of more than human stature, but not gigantic." - Tolkien, List nr 246 traktujący o wydarzeniach z końca trzeciej ery.

Niektórzy chyba mylą Saurona z Voldemortem.

Moze tak miało być, bo gdyby miał pełno magi równie dobrze mógłby sam grać w LOTR jak i Hobbit, bo po co mu wtedy inni skoro kazdego by pokonał ;]

Sauron podczas akcji WP był potężniejszy niż podczas akcji " Hobbita ", gdyż zdołał jednak odbudować Czarną Wierzę, wezwać Nazguli, itp.

Gandalf został zesłany do Śródziemia pod właśnie taką postacią; starca, który nie szafuje swoją mocą, to nie jest Dumbledore ;) a w książkach bardzo rzadko używa swej mocy.

Jasne, że rzadko używa mocy, ale używa całego mnóstwa innych, ludzkich metod. Głowy jak żyletka, miecza, kumpli we właściwych miejscach. U Jacksona jest zastanawiająco bezradny.