Gdyby ten animowany film był przed Shrekiem, tzn gdyby był pierwszy, to bez wątpliwości stałby się kultowym. Nie ma tutaj "pustego humoru", są fajne gagi, z których naprawdę można się pośmiać. A przy tym jest super historia, z przekazem.
Naprawdę świetna bajka!
Polecam!:)
ps. ocena troche powyżej 6/10 jest trochę mylna, i nie wiem skąd się wzieła, być może z wysoko postawionej poprzeczki dla filmów animowanych (?).
"Horton..." naprawdę zasługuje na więcej.
Ja mam mieszane uczucia po obejrzeniu tej bajki. Jeśli chodzi o rozrywkę to w ogóle nie trafiła w mój gust - nudziłem się oglądając. Ale patrząc na ten film pod kątem ukrytych w nim aluzji można podnieść trochę jego ocenę (aspekty ustrojowe zbytnio mnie nie interesują, ale aluzje do innych dzieł - wspomniane w jednym z poprzednich tematów. Sam oglądałem kiedyś Dragon Ball i miło go wspominam, ale teraz bym chyba ponownie do niego nie usiadł - widziałem lepsze anime). Generalnie dla mnie - 4/10, patrząc z perspektywy dziecka - 9/10 a biorąc pod uwagę wspomniane aluzje - 8/10. Czyli średnia 7/10.