Ogólnie film nie byłby zły, bo ciekawie się dzieje ale dopiero od polowy, bo do połowy film jest dramatycznie tandetny. Chłopaki jeżdżą po świecie i szukają łatwych lasek, aż trafiają na Słowację i tam laski same stawiają im drinki- dajcie żyć...
Co do efektów tortur to trzeba przyznać z ręką na sercu, że co jak co ale to w tym filmie wyszło. Plus za efekty, straszny minus za tandetny scenariusz. Czas się zabrać za drugą część.
Z hostelem jest tak, że im nowszy tym lepszy :) Mi podobały się wszystkie, ale najbardziej zdecydowanie trójka i ją polecam . Absolutnie nieprzewidywalna ;D