Może niczym nowym nie zaskakuje ale dobrze się ogląda... Fajny, zimowy klimat, dobrze dobrana muzyka i aktorstwo na całkiem wysokim poziomie to największe atuty tegoż filmu.... No i scena z blondynką baaardzo udana, szkoda, że zabrakło więcej takowych.... :) Minusy to przewidywalność bo wiadomo kto zabija i kto przeżyje hehe (przynajmniej ja się tego domyśliłem :D) ale ogólnie to udany skandynawski horrorek....
poczatkowo nieco bawi jezyk norweski, ale z czasem mozna sie przyzwyczaic i oglada sie calkiem przyjemnie :)