Hellogoodbuye można nie tylko usłyszeć ale ich wokalista kilka razy pojawia się w filmie :)
A soundtrack owszem niezły. Jakby ktoś znalazł w necie trackliste to niech zapoda.

To dla leniwców, którym się nie chce spojrzeć w napisy końcowe, w które zresztą patrząc na post Poolaxoxo też trzeba umieć patrzeć. Skąd się wzięła taka kapela jak MGMT się pytam? hahaha

Lindsay Richards - Changes In Me
Call The Cops - Love Like Novocaine
Yellowcard - Light Up The Sky
Them Terribles - Bullets And Guns
The Red Jumpstyle Apparatus - Your Guardian Angel
Saosin - It's Far Better To Learn
Ace Enders And The Early November - Sunday Drive
Hellogoodbye - Here In Your Arms
Maylene And The Sons Of Disaster - Gusty Like The Wind
Mayday Parade - Black Cat
Red Panda - Desperate And Lonely
Peter Pedrazzi And Say No More - Tell Me What You're Thinking
Jack's Mannequin - I'm Ready
Call The Cops - Room 410
Halos - Amalgam
Peter Bradley Adams - Los Angeles
Peter Bradley Adams - Keep Us
Tha Vill - Fiber Optic Love

pozdrawiam

mnie zastanawia taka kapela, jak "Sons of disaster" ;) no ale nie będę się czepiać ;) a soundtrack niczego sobie.

Wie ktoś jaki zespół gra w scence kiedy Andy z laynem przychodzą po poradę do muzyków.Chwilę wczesniej dawali koncer po koncercie udzielili mu kilka wskazówek :)
Ta piosenka mnie interesuje. Zna ktoś tytuł, refrenik "where is my body, where" w necie nic nie znalazłem.

Szukałam tak długo, aż w końcu znalazłam :)
To jest Saosin- It's Far Better to Learn
link na YT xD http://www.youtube.com/watch?v=IKUF3Z1x4zM :)

nie "The Red Jumpstyle Apparatus" tylko The Red Jumpsuit Aparatus - takie małe wtrącenie.

film wg mnie totalnie beznadziejny i właśnie jedyne co jest w nim dobre to soundtrack i Ian Somerhalder oraz... ku mojej wielkiej radości pojawienie się (chyba na minutę, ale dobre i to) wokalisty Yellowcard :D

Somerhalder jest dla mnie aktorem jednej roli, na zawsze pozostanie Damonem Salvatore.
W innych produkcjach jest przeciętny, a już na pewno nie jest w stanie podnieść poziomu kiepskiego filmu.

ja nie oglądalem tego serialu i również potwierdzam, że to aktor co najwyżej przeciętny. z serialowych gwiazd jednej roli dużo lepiej wypada milo ventimiglia (np patologia) ... albo chociażby michael c. hall, ktory mimo iż swietnie zagral w "gamerze" dla mnie pozostanie na zawsze dexterem

W tym filmie faktycznie Ian nie gra najlepiej. Za to bardzo podobał mi sie w filmie" Turniej". idealnie odegrał role szaleńca :D