Właśnie skończyłam oglądać, bo leciał na alekino. Naprawdę nie wiem skąd tak niskie oceny. Film biograficzny, jedna z kategorii, które uwielbiam. Tu było pokazane wszystko co trzeba, bez zbędnych wątków, bez ozdobników. Polecam.
Pewnie młodzi konfederaci oceniali. Film bardzo dobry i niestety bardzo aktualny w Polsce 3 dekady 21 wieku. Scena wiecu kończąca film pokazuje hasła pod jakimi manifestowały Kobiety w USA w 1989 roku, pod takimi hasłami dziś polskie Kobiety muszą walczyć o swoje prawa. My body, my choice. Warto zobaczyć