Epicka scena z gadającym kiblem... śniła mi się po nocy wielokrotnie w dziecinstwie, kiedys nawet sie balem do kibla noca chodzic xD
To byl zart chlopczyku. NIEWINNY ZART.
Widze, ze niektorzy sa sztywni, albo mysla, ze w internecie to kazdy chce kazdego obrazic.