Świetny film. Po obejrzeniu scen początkowych nie sądziłam że może być tak dobry. Powierzchownie wydaje sie ukazywać życie dwóch beztroskich chłopaków, którzy nie mając nic do roboty myślą o sexie. Przecież Luisa tez była dla nich, powiedzmy ofiarą, była sexowna więc ją zabrali. A jak sie okazało właśnie ona pokazała im wszystko to czego nie chcieli nigdy o sobie wiedzieć.
Przyznam że zabrałam sie za oglądanie tego filmu tylko dla obsady głównych ról. Chęć ujrzenia ich w innym świetle: Bernala po "Amores Perros" a Luny po "Dirty Dancing"> I udało sie.
Film do polecenia, ale bynajmniej nie na lekki wieczorek filmowy. Można powiedzieć, mini lekcja życia. "Prawda jest piękna, ale nieosiągalna" Ahoy!