Film nie defekuje się na flagę ale Kim'om i Un'om znad Wisły nie przetłumaczysz.

porownania do komunistycznych zbrodniarzy....naprawdę? a ile milionów ludzi zgładzili?

Anielskie Oczka:-) o jakiej wojnie Ty mówisz? Nie widzę czołgów na ulicach... Film jak Film można go chwalić i można tak samo krytykować. Widocznie niektórzy nie lubią udawać, że jak ktoś ich opluł to deszcz pada. Ja też nie lubię. A filmy typu "Pokłosie" czy "Ida" nie są lekarstwem na stosunki polsko-żydowskie bo są tendencyjne i wybiórcze. Mówiąc wprost ukazują Polaków w bardzo negatywnym świetle. Poza tym ile można tych filmów o Żydach robić? Ile można ciągle wałkować ten temat. Nie dziwię się, że ludzie już tym rzygają po prostu. Czy w historii Polski mało jest wydarzeń które zasługują na ekranizację. Mamy bogatą historię, może by tak dać się poznać trochę bardziej światu? Gdzie film o początkach dynastii Piastów i państwa Polskiego? Gdzie film o pierwszym królu? Gdzie film o Zawiszy Czarnym? Nie lepiej pójść na łatwiznę. Zrobić złego Polaka, zrobić ofiarę Żyda i jest spoko. Nagrody gwarantowane. Jeszcze drobna uwaga: nie ma takiego państwa jak Korea pł. Jest Korea Płn. i Płd. Skrót pł nie mówi o którą część Korei chodzi. Ale się czepiam...

Zuchowalciu, pysiaczku, piszę o wojnie na forum między tymi, którzy są za mądrzy dla większości Polski i zamiast deszczu czują ślinę spisku... Wiesz jak chcesz filmów o królach to musisz wziąć poprawkę na jakość polskich superprodukcji - przykłady: Stara Baśń, Wiedżmin, 1920 Bitwa Warszawska, itd.

Skoro nie pasują filmy około cholokaustu to nie powinny pasować filmy o wojnie, bo jak Adaś Miauczyński powiedział "w tym kraju się tylko kręci filmy o Niemcach" więc po co Powstanie Warszawskie i Miasto 44, filmów o tej wojnie też już mamy dość.
"Nagrody gwarantowane" - jakoś masa filmów o Żydach nie dostała oscarów [Przypis
(2011), Exodus (2014)], ale zaślepionym trudno przemówić do rozumu, nawet faktami...

Ale z was antysemitów świry, Żydzi to też Polacy a nie Polak i Żyd.

Jak zwykle jedyny argument takich prowokatorów jak Ty to zwyzywać tych co mają inne zdanie od antysemitów. Gdzie napisałem coś złego o Żydzie lub o Polaku pochodzenia Żydowskiego (zaznaczam bo zaraz będzie antysemita)? Gdzie w moim poście znalazłeś coś antysemickiego? Zwracasz się "ale z was antysemitów świry..." czyli mówisz także do mnie. Czy sama krytyka filmu do tego wystarczy by się tak zwracać? Filmów o Żydach jest tyle, że trudno by każdy dostał Oscara.

Powiedziałeś że filmów o Niemcach i wojnie już mamy dość. Zgadza się dlatego wolę film o Piastach lub inną historię niekoniecznie związaną z II wś co przecież napisałem w poprzednim poście. A Ty wraz wyjeżdżasz z jakimś Powstaniem czy Miastem 44. Nie potrafisz nawet czytać ze zrozumieniem. Kompromitujesz się człowieku. Holokaust piszesz przez CH. Nie wiesz co to znaczy antysemityzm. Wracaj na Dziki Zachód bo jedyne co potrafisz zrobić to pif paf:-).

Samo myślenie, że Żydzi rządzą nagrodami w Hollywood jest antysemickie, bo daje argumenty neonazistom co do "spisku" i popiera ich fałszywe teorie. To, że pełno Żydów jest w Hollywood i że zarządzają wytwórniami nie świadczy o tym, że macie sie tego bać lub nienawidzieć. Nikt sie nie uczy historii z filmów, tylko jak chce coś wiedzieć to sprawdza fakty. W internecie oczywiście, bo encyklopedie wyszły z mody. Ale skoro wy boicie się zwykłego fiolmu tylko dlatego, że jest popularny to jesteście jak Kim-dzong Un i jak mordercy z Charlie Hebdo [nikt karykatur nie brał na poważnie poza fanatykami]. Czy wy jesteście fanatykami? To tylko film.
Ty jedyne co potrafisz zrobić to odkręcić gaz.

Wybrałeś sobie odpowiedni nick. Anielskie Oczka na forum Filmwebu to taka sama gnida jak w sławnym westernie "Dobry, zły i brzydki". Zwroty "wy", "macie", "boicie" i twoje zapytanie "Czy wy jesteście fanatykami?" odnoszą się do kilku osób a rozmawiasz teraz tylko ze mną. Trzeba być ślepym żeby nie dostrzegać, że pewne filmy są w Hollywood faworyzowane. Znów brak Ci argumentów i wyzwiska, porównania do kim-dzongów i morderców którzy pozabijali dziennikarzy we Francji. Dlatego jesteś dla mnie zwykłą mendą. Zarzucasz mi antysemityzm a sam nie różnisz się niczym od "prawdziwych polaków patriotów". Posługujesz się tym samym językiem nienawiści. Jedyne co potrafisz to być po prostu głupi. Ostatniego zdania nawet nie komentuję. A teraz towarzyszu pocałujcie mnie w dupę:-).

Dziekuję za miłe słówka pysiu.
Brak argumentów? Podałem argumwenty. A te twoje faworyzowane filmy to ma być według ciebie argument na co dokładnie? Na to, że Ci "źli" Żydzi rządzą hollywood... I co że jest spisek? Jestes poniźej wszelkiej krytyki, bo na takich jak ty szkoda słów.

Żadnej odpowiedzi na fakt, że ludzie nie uczą sie historii z filmów, więc rozumiem, że przyznajesz mi rację, lub jestes zbyt nienawistny by to dostrzec. Rozmawiam tylko z tobą, bo inni twoi kumple nacjonaliści wolą podbijać tematy pęłne nienawiści, a nie te przeciwko nienawiści.

P.S. To jest język, ktory rozumiesz, więc jeśli chcesz go zmienić to sam przestań szerzyć nienawiść.

* I co, że jest spisek? [czyli, że spisku nie ma tylko ty go sugerujesz].

Poniżej wszelkiej krytyki jesteś Ty. Również nie umiesz argumentować. Jak zasugerowałem czy nie lepiej nakręcić film zupełnie o innych czasach wyskoczyłeś z Miastem 44. Nie wyzywałem Cię dopóki nie zacząłeś mnie obrażać i pomawiać. Nic nie napisałem też o "złych" Żydach. Wymyśliłeś to sobie. Napisałem, że filmy o określonej tematyce są faworyzowane w Hollywood. Nie mówię, że wygrywają zawsze tylko często. Argumenty? Proszę bardzo: Ile razy Polski film był nominowany do Oscara? Był nominowany 10 razy. A kiedy zdobył Oscara? Kilka dni temu, kiedy temat był odpowiedni. Nawet
"W ciemności" go nie dostało, bo nie było antypolskie. Przypomnę, że Oscara nie zdobyły takie perełki jak "Nóż w wodzie", "Potop" czy "Ziemia obiecana". Kiedy Polański dostał Oscara? A no wtedy, kiedy film był o odpowiedniej tematyce (choć Pianista akurat był dobrym filmem i nie był antypolski) ale ten Oscar należał mu się wcześniej. Za jaki film Spielberg dostał Oscary? 2 z 3 Oscarów dostał za przeciętną Listę Schindlera (odpowiedni temat, Polacy w filmie raczej pominięci, chociaż akcja dzieje się w Polsce, kilka bubli historycznych). Krytykuję takie podejście Akademii bo cierpi na tym po prostu kinematografia.

Jeśli chodzi o twoje stwierdzenie, że ludzie nie uczą się historii z filmów zgodzę się tylko częściowo. Ktoś, kto bardzo interesuje się historią być może traktuje informacje w filmie z dystansem. Przypadkowi widzowie niemający dużej wiedzy o historii (takich jest sporo) wyrabiają sobie opinie na podstawie filmów. To oczywiste. To tak jak byś powiedział, że taki Super Express nie jest traktowany na poważnie. Dla mnie to gazeta śmieć ale są ludzie którzy tego śmiecia czytają i wierzą w każdą głupotę. Podobnie jest z filmem. To tyle. Dość wyzywania mnie od nacjonalistów i antysemitów. Daruj sobie kolejnego farmazona, bo nawet nie odpowiem. Jest to moja ostatnia wiadomość do ciebie Trollu.

Wow, jestem dla ciebie trollem bo mam inne zdanie i nie zgadzam siz z zaślepionym podejściem, że filmy bez o dla ciebie [znów zaślepionym] zabarwieniu antypolskim nie dostaja oscara.

To w końcu jak W ciemności ne dostało bo nie było, a Pianista dostał a taz nie był? Sam sobie od razu wytknąłeś dziurę w swoim rozumowaniu:
"Nie mówię, że wygrywają zawsze tylko często." - i to sprawia że cierpi kinematografia, to chyba sprawia, że cierpisz tylko ty.

"nakręcić film zupełnie o innych czasach" - nie przeczyttałes mojej odpowiedzi [lub ze zrozumieniem;P]
- z mojej odp. nr2:
"Wiesz jak chcesz filmów o królach to musisz wziąć poprawkę na jakość polskich superprodukcji - przykłady: Stara Baśń, Wiedżmin, 1920 Bitwa Warszawska, itd. "