Trzy kobiety giną zamordowane przez tajemniczą, odzianą w czarny płaszcz morderczyni (?) Wpierw Nellie (Daniela Giordano), potem sekretarka prawnika Anselmi, Emma (Giovanna D'Albore), następnie jeszcze jedna kobieta imieniem Marilyn. Wszystkie ofiary łączyła przyjaźń z żoną prawnika Leonorą (Dagmar Lassander). Inspektor Lavena (John Richardson) wraz ze swoim wspólnikiem (którego gra reżyser filmu Tano Cimarosa) próbują natrafić na trop sprawcy serii morderstw...
Moja kopia "Reflections in Black" trwa zaledwie 74 minuty, słyszałem o dłuższej hiszpańskiej wersji, której nie miałem okazji oglądać. Całkiem przyzwoite, acz raczej niezbyt zapadające w pamięć giallo z pięknymi Dagmar Lassander i Magdą Konopką. Sporo nagości, drapieżne lesbijki oraz sceny lesbijskie, odrobina gore - niestety wizualnie "Reflections in Black" nie zachwyca. Jednak wielbiciele włoskich gialli powinni po ten film sięgnąć. :-)