PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=513964}

Ilu miałaś facetów?

What's Your Number?
6,2 54 942
oceny
6,2 10 1 54942
4,3 3
oceny krytyków
Ilu miałaś facetów
powrót do forum filmu Ilu miałaś facetów?

Nawet przy swojej przewidywalności i oklepanych motywów film byłby znośny gdyby nie główna bohaterka - nie wzbudza absolutnie żadnej sympatii u widza, a jest wręcz odpychająca - głupia, naiwna, chamska, nieszanująca samej siebie i skacząca od faceta do faceta. Nie ma żadnej cechy, która by ja rehabilitowała, jej talent do tworzenia kukiełek wydaje się być sztucznie doklejony do postaci, bo przecież główna bohaterka musi mieć jakiś ukryty talent. Do tego aktorka jest tak nabotoksowana, że czasami odwraca to uwagę od filmu.Jedyna zaleta "What's your number?" to przemykający czasem po ekranie półnagi Chris Evans.

ocenił(a) film na 1
milkaway

Wypowiedź przedmówcy jest idealnym opisem tego, co myślę o tym, uh, "filmie". Chyba najgorszy, jaki w życiu oglądałam. Przebił nawet Zmierzch, bo w tamtym jeszcze jako-tako starali się o oryginalność. Twórcy "What's your number?" użyli chyba każdego istniejącego cliché komedii romantycznych. Nawet się nie starali, żeby film nie wyglądał na głupi i oklepany. Anna Faris jest absolutnie okropną aktorką, a film naprawdę ratował tylko Chris Evans. Aż mi przykro, że Martin Freeman zgodził się na tu na krótki epizod.

ocenił(a) film na 5
Gehenn

ambitne kino to nie jest racja ale dawać 1 /10 :P a nie

5 to max bo jeszcze fajne cycki ma główna bohaterka, szkoda tylko że ani razu nie pokazane w całej krasie a widziałem wersję unrated ;/

ocenił(a) film na 3
peeszet

One też są sztuczne. ;)

ocenił(a) film na 5
milkaway

eee :P takich rozmiarów i sztuczne? :D

ocenił(a) film na 6
peeszet

ciałko też ma niezłe - najlepsze sceny to były te, w których występowała w samej bieliźnie...

ocenił(a) film na 5
milkaway

film najwyższych lotów, w sumie średnich nawet nie jest, choć dało się obejrzeć.
i zgodzę się z tym, że Faris, dobrą aktorką nie jest.

ocenił(a) film na 5
milkaway

Mnie za każdym razem, jak otwierała usta zastanawiało, ile ona ku%#tasów obciągnęła. Wnioskując po tym zachrypniętym tonie głosu sądzę, że ponad stówę.
Faktycznie niby Faris ciało ma fajne, ale jakoś za bardzo pociągająca nie jest. Ta mimika twarzy i taki koślawy sposób poruszania się. Dodatkowo jej gruboskórność.

Zauważyliście ten paradoks na końcu? Ona przy Jake'u czuła się nieswojo, bo nie mogła powiedzieć, z iloma facetami była i przy Evansie dopiero nie musi się wstydzić, z iloma spała, natomiast Evans już nie może być sobą i nie może szczerze powiedzieć jej z iloma spał. Coś nie za szczery ten związek.

Roy_v_beck

Ona idealnie pasuje do roli idiotki w filmowych parodiach. Nie do komedii romantycznej.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
xscape

Xscape, jeżeli Ty jesteś osobą inteligentną, to z jakiej przyczyny zamiast w replice ukazać pozytywne aspekty filmu, postponujesz przedmówców?

ocenił(a) film na 9
Kaskady

Przepraszam za nadużycie. Nigdy nie sądziłem, ze osoba inteligentna mogłaby tak postąpić :)

xscape

Konstruktywnie skrytykował :]

ocenił(a) film na 2
k0k0s

W tym samym dniu obejrzalem najpierw dosc nisko tutaj oceniany Coco i na deser zostawilem ww film... No i rozczarowanie... Myslalem, ze moze na koniec mnie czyms zaskoczy i wytrwalem do konca.. i oczywiscie skonczylo sie tak, zrobilo sie wiadomo, gdy tylko na ekranie pojawil sie rozebrany sasiad ; za Coco dalem 7 a za ten 2... naprawde szkoda czasu - poswieccie go na Coco :)

ocenił(a) film na 3
ENZOoo

Gorzej nie dobranej pary w kinie nie widziałam. Jakoś Chris Evans i Anna Faris nie pasują do sibie i tyle. Ona to się nadaje tylko do Scary Movie. Bez urazy dla fanów jej aktoratwa :)

ocenił(a) film na 8
Askol

Nie jestem fanem jej aktorstwa,ale przyjemnie się ją ogląda,Evans był ok.
Jako komedia jest bardzo dobry,kom. romantyczna to to nie jest i tyle nie wiem po co ta napinka.
@Roy_v_beck wg. mnie ten głosik to ona ma od wódy i jest ok.
Na koniec powiem że Samberg Rulez.

ocenił(a) film na 4
Roy_v_beck

Nie dość, że fabuła filmu do d..., to jeszcze odtwórczyni głównej roli kompletnie się do niej nie nadawała. Anna Faris to chodzący pasztet bez krzty talentu aktorskiego. Jej "kariera" powinna się zatrzymać na "Strasznym filmie". Za to miło było popatrzeć na klatę Chrisa Evansa, choć i ona nie ratuje tej nieromantycznej komedii romantycznej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones