Jak francuzi biorą się za ekranizację książki to jak zwykle wychodzi porażka. To zakończenie popsuło cały film (choć można go obejrzeć) i z książką nie ma nic wspólnego tak jak wiele innych rzeczy. Kolejna ekranizacja książki J. Ch. Grange i kolejna porażka, niech następnej już nie będzie bo jeśli "Kamienny krąg" trafi na ekrany, to sądząc po dotychczasowych produkcjach, będzie to jeszcze większa porażka.