PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1213}

Indiana Jones i ostatnia krucjata

Indiana Jones and the Last Crusade
7,7 250 720
ocen
7,7 10 1 250720
8,0 36
ocen krytyków
Indiana Jones i ostatnia krucjata
powrót do forum filmu Indiana Jones i ostatnia krucjata

Tak się zastanawiam jaki pożytek mogliby mieć naziści (albo ktokolwiek) z Graala, którego nie można wynieść ze świątyni i który daje nieśmiertelność tylko w obrębie tej świątyni? Raczej nikt z własnej woli nie chciałby żyć wiecznie siedząc w jednej komnacie. Nawet jeśli się założy, że naziści o tym nie wiedzieli to czemu Elsa tak bardzo chce go wynieść? Na zewnątrz stawał się zupełnie bezużyteczny.

ocenił(a) film na 10
Wielki_Zderzacz_Hadronow

Dwaj pozostali bracia zmarli 150 lat po krucjacie. To jednak coś dawał. :)

ocenił(a) film na 10
Wielki_Zderzacz_Hadronow

Postaram się odpowiedzieć :)
a) może na zasadzie psa ogrodnika - nie móc z niego korzystać, ale żeby nie wpadł w inne ręce.
b) Naziści nie mogli wiedzieć, że Grall działał tylko w obrębie świątyni, bo nawet nie wiedzieli jak on wygląda - każdemu z nich by się wydawało że kielich jest zrobiony ze złota i podzieliliby los Donovana. Pomijając ten fakt Hitlerowcy pewnie mieli zamiar wykorzystać moc Grala zamiast pomocy czerwonego krzyża - Skoro uchronił od śmierci Henry'ego Jonesa i uleczył jego ranę po kuli wyobraź sobie jakby się przydał do leczenia wszystkich żołnierzy rannych na froncie.
c) Elsa myślała że zdobędzie trofeum - nowy nabytek do kolekcji esponatów w muzeum, a wiadomo że znalazca świętego Grala przeszedłby do historii.

ocenił(a) film na 7
rusekolsztyn

ad. a) no może tak, ale on ogólnie był mało przydatny dla kogokolwiek kto nie był w świątyni
ad b) leczenie też tylko w świątyni. Musieliby zabierać tam wszystkich rannych. Na zewnątrz nie było z Graala pożytku.
ad c) no to już prędzej, bardziej logiczne, ale jakby wszyscy się zorientowali, że nie ma żadnych magicznych właściwości, o jakie go podejrzewali, to byłby tylko eksponat historyczny, ewentualnie relikwia dla katolików, ale nikt by się raczej o niego nie zabijał.

Ogólnie uważam, że to jest trochę słabo rozwiązane, Graal który daje nieśmiertelność tylko temu kto chce siedzieć wiecznie w jednej komnacie nie jest wcale bardzo łakomym kąskiem.

Wielki_Zderzacz_Hadronow

No cóż, ja uważam, że oni po prostu mało wiedzieli o Graalu. Naczytali sie legend i chcieli go znaleźć licząc iż otrzymają jakąś wielką moc, będą doświadczać cudów tak jak w legendach. Zwyczajnie nie wiedzieli, że działa on tylko w jednym miejscu...

użytkownik usunięty
Wielki_Zderzacz_Hadronow

Ostatecznie można z niego pić kakao albo herbatę, czując przy tym największe poczucie lansu na świecie.

ocenił(a) film na 9

Jakby ten graal był jeszcze podgrzewany to by było znakomicie :)

ocenił(a) film na 7
Wielki_Zderzacz_Hadronow

Co wy gadacie o jakiejś magii czy mocach? Święty Graal byłby bezcennym skarbem, najcenniejszym ze wszystkich na świecie. Po to trzyma się rzeczy w muzeum: dla dydaktyki oraz dla zachowania uroków przeszłości. Graal byłby tak ceniony jak Całun Turyński.

ocenił(a) film na 10
orka89

Gdzieś kiedyś obiło mi się o uszy że Św. Graal już został znaleziony. O ile jest to prawdziwy kielich Chrystusa z którego pił w trakcie ostatniej wieczerzy a potem zebrano do niego krew Jezusa po ukrzyżowaniu to trafił on do Walencji w latach 1436-1438 od jednego Hiszpańskiego księcia, który posiadał go. Jednak jak trafił od do Alfonsa Aragońskiego nie wiadomo, bo podobno wcześniej był w posiadaniu św. Wawrzyńca a jeszcze wcześniej przez trzech rycerzy Lancelota, Parsifala i Galahada ( ten trzeci to właśnie starzec, którego Spielberg wykorzystał w Ostatniej Krucjacie jako strażnika świętego Graala w świątyni z herbem przez ponad 700 lat). Przeprowadzono datowanie Graala z Walencji i faktycznie kielich ten pochodził z I w. naszej ery.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones