Jeny, ależ to było dziwne przeżycie. Ostatnie pół godziny nadrobiło trochę poprzednich godzinę-dwadzieścia. Solidna to historia, ale nie spodziewałem się, że tak ciężko będzie strawić Jasona Momoa w baśni, mimo tego całego stażu na marvelowskiej Atlantydzie. Wciąż, brakuje takich smutnych filmów dla dzieci, wręcz z nutą melodramatu.
W sumie, gdyby ktoś znał tytuły niebanalnych filmów tego rodzaju, to chętnie sprawdzę (może ktoś poczuje klimat). Ja podrzucam kilka ciekawych:
- Moja dziewczyna (1991) - 9/10
https://www.filmweb.pl/film/Moja+dziewczyna-1991-7801
- Krzysiu, gdzie jesteś? (2018) - 8/10
https://www.filmweb.pl/film/Krzysiu%2C+gdzie+jeste%C5%9B-2018-741890
- Stań przy mnie (1986) - 8/10
https://www.filmweb.pl/film/Sta%C5%84+przy+mnie-1986-9740
- Żegnaj Christopher Robin (2017) - 8/10
https://www.filmweb.pl/film/%C5%BBegnaj+Christopher+Robin-2017-715674
- Chłopcy z Placu Broni (1969) - 7/10
https://www.filmweb.pl/film/Ch%C5%82opcy+z+Placu+Broni-1969-98921
- Indianin w kredensie (1995) - 7/10
https://www.filmweb.pl/film/Indianin+w+kredensie-1995-10483
Nie wiem, czy to oczywiste produkcje, ale na pewno warte uwagi i w opisanym klimacie.