Gdy Miles Berrett (Luke Goss) nie dotrzymuje zaleceń zwolnienia warunkowego, trafia z powrotem do więzienia. Pierwsza noc w maleńkiej celi nie należy do spokojnych. Miles zostaje obudzony przeraźliwym krzykiem jednego ze współwięźniów. Spiesząca na pomoc straż, a następnie odgłosy walki i kolejne krzyki utwierdzają go jedynie w przekonaniu, że coś zabija wszystkich jednego po drugim, i nie przestanie, dopóki nie dopadnie jego samego...
Piszę ku przestrodze przyszłych widzów. Po opisie można wywnioskować, że to jakiś monster movies, gdzie jakiś mięśniak lata po całym więzieniu i w tle gania za nim jakiś potwór masakrujący dziesiątki więźniów.
Otóż nie... to film z w zasadzie dwoma aktorami, przez większość czasu skupiający się na panice z powodu...