Niskie? Wg mnie i tak za wysokie jak na ten film. Też bardzo lubie Buscemiego co jednak nie zmienia mojego "poniżej oczekiwań". Swietne dialogi? Męczące, nudne, monotonne jak dla mnie. Zreszta jak cała fabuła. Nie wiem, naprawde ktos uwierzył w to że fragmenty znalezione przez bohatera w komputerze tej Katyi były jej pamiętnikiem? Mi od razu na myśl przyszło że to najpewniej jest jakaś jej kolejna rola czy cos podobnego. I że wiekszość jej wypowiedzi i to jak sie zachowuje podczas wizyty swojego gościa to ćwiczenie kwestii, które z resztą zapowiedzieła dziennikarzowi na początku wizyty. I choć pomysł zaiste jest nienajgorszy to jego realizacja.. bardzo bardzo słabiutka. A postać tej laski.. histeryczka o ciągłych zmianach nastroju. Wkurzała mnie niesamowicie. Jak stary inteligentny facet jak dziennikarz grany przez Buscemiego mógł się nabrać na tak naiwną grę blond panny..? Niestety, mimo mojej sympatii dla Buscemiego film jest porażką w mojej opini. Dawno podczas ogladania nie wyczekiwałam z takim upragnieniem końca.

Jak dla mnie Sienna zagrał nie no kurwa fenomenalnie, dialog są ZAJEBISTE, a nie nudne. Są prawdziwe, oglądając ten film czułem, że oglądam prawdziwą rozmowę. Do tego klimatyczna muzyka. Polecam 8/10.