chcialbym obejrzec jeszcze pierwowzor, zeby moc sie jakos konkretniej odniesc do filmu Buscemiego, ale jesli mi to nie bedzie dane, to stwierdze, ze to jednak niewykorzystany potencjal... wszystko sprowadza sie do obustronnej gierki, w ktorej jedna strona chce dominowac. koncowka zawodzi, szkoda, mozna bylo ten film nieco inaczej pociagnac. nie brakuje tez drobnych niespojnosci, mimo wszystko 7/10, cenie sobie takie proby.