Minimum 9/10 ? Max jest 10/10 a do takiej rangi ten film nie dorasta do piet !
Bez jaj prosze..film dla mnie byl nudnawy, nie straszny, 15 min przed koncem zaczelo sie cos dziac a na koncu dopiero zrozumialem o co w nim chodzilo-2 splatajace sie powoli historie ukazaly malego chlopca-film nie logiczny SPOILER (w ostatniej scenie ojciec rozmawia z corka ktora lezy nie przytomna na łózko i mowi do niej a ona nie ma ust a po chwili wracaja jej usta.. Kto to spowodowal ? Bandzior ktory umarl kiedys i z nie wiadomych przyczyc wlamal sie do domu dziecka ?
Ąż bije w oczy glupota tego filmu dla mnie..
Chcesz horroru-nie w tym filmie, chcesz sie bac-nie w tym limeryku, a jak chcesz super fabule to chwyc za cos innego nie za Intruders.

Nie zgodzę się z przedmówcą. Z lekka widziałem ponad 100 horrorów i patent na filmy tego typu są zawsze takie same, akurat ten film od tego odbiega i zachęcam innych do obejrzenia. Jak chcesz oglądać film typu akcja, przerwa, akcja, przerwa, to nie patrz. Dla innych wart obejrzenia. Może się nie podobać jak koledze wyżej, ale już chyba też z setny raz spotykam się z niską ocena na FB, a film okazuje się bardzo fajny. Poziom strachu zależy od okoliczności, jak chcesz ten film oglądać o 16.00 to daruj sobie. Lub pisać, że Step Up na ciulatą fabułę to też daruj, do filmu trzeba umieć podejść.
pozdro!

Koniczyn nie zrozumiał filmu i się sadzi, to była paranoja indukowana dzielona przez ojca z córką i wszystko działo się w ich wyobraźni, więc czemu nie miałyby jej wrócić usta po gadce ojca? W tym filmie straszy ludzka psychika. Spoko film. Pozdro

Nie cytuj prosze pani doktor u ktore byl maz z zona bo dobrze pamietam co ona powiedziala czemu tak sie dzieje..
Moze nie zrozumialem filmu, a moze tak czy to wakie wazne ?
Kazdy interpretuje cos po swojemu.
Mi sie film nie podobal, lubie jak cos sie dzieje a nie filmy jak ten w którym wieje przez 90% czasu nuuuuudaaaaaa.

to włącz Zaginionego w Akcji i daj ludziom spokój

przepraszam cie "krzychu" ale nie bedzie mi mowil jakis troll z internetu ktory nie ma nic ciekawego do skomentowania na temat filmu co mam robic i co ogladac-swojim dzieciom i koleszkom mozesz takie rady dawac-jak nie wiesz po co ten serwis istnieje to wroc do podstaw zycia-pozdr.

"koleszkom" ciekawa pisownia, a tak wracając do tematu nazywanie mnie trollem jest dość komiczne patrząc na to co napisałeś Ty "Mi sie film nie podobal, lubie jak cos sie dzieje a nie filmy jak ten w którym wieje przez 90% czasu nuuuuudaaaaaa", bo każdy czytając coś takiego skierowałby Ciebie do filmów typu Zaginiony..., więc nie wiem skąd Twoje oburzenie, podrzuciłem Ci tylko film w którym się dużo dzieje, bo takie lubisz.

krzychuj wroc do Ulicy Sezamkowej I DAJ LUDZIOM SPOKOJ jesli nie zrozumiales mnie wczesniej-czytaj az do skutku "kolezkom" zawinela mi sie litera S niegdy ci sie to nie zdazylo trollu ?
A co lubie-napewno tego nie wiesz wiec nie udawaj mojego znajomego czy jakiegos znawce filmow bo takich madralkow szedzie na swiecie pelno.
Jesli jeszcze masz cos do powiedzienia mi lepiej zamilcz bo nie mam ochoty na twoja gre.

czlowieku przesta sie spinac, nie pasi Ci Zaginiony w akcji to nie, trudno, nie wiem tez o jakiej mojej grze mowisz i skonczmy to bo sie offtop robi

pozdrawiam

"swojim" - to żeś pojechał... Ty lepiej weź sobie przejrzyj słownik ortograficzny, a potem bierz się za oglądanie filmów i dyskutowanie na forach. żeby nie było, że nie wypowiadam się o filmie tylko piszę o pierdołach odpowiem na Twoje zarzuty pod adresem filmu z początku dyskusji. mówisz, że nielogiczny? nie zauważyłem niczego takiego. historia, w której jest ukazany ten mały chłopiec z matką to jest przeszłość w stosunku do tego co jest ukazane w historii dziewczynki i ojca. ten mały chłopiec jest teraz ojcem tej dziewczynki. jeśli chodzi o scenę z kradzieżą twarzy. jej twarz (ale na jawie) ukradł <pusta twarz> dlatego jej nie miała przez chwilę. dlaczego jej ją ukradł. trzeba się cofnąć w czasie do akcji matki z synkiem. bo matka wcisnęła mu kit, że ojciec, który po niego przyszedł to był duch, który przyszedł po jego twarz. on spisał tę historię na kartkę, którą później odczytała ta dziewczynka i przejęła jego wizję, jakoby dla niej ktoś chciał ukraść twarz. między innymi dlatego w wizji chłopczyka <pusta twarz> latał, a w wizji dziewczynki to był zakapturzony facet - on miał na oko 7 lat, a więc wodze fantazji mu puściły, a ta dziewczynka miała o ile dobrze pamiętam lat 12 i nie miała tak bujnej wyobraźni dlatego wyobraziła sobie coś bardziej realnego. jakim cudem wracają jej usta? ten moment sceny ukazuje jej wizję. gdy odzyskuje twarz leży na łóżku, a w realnym świecie ojciec trzyma ją w ramionach. dlaczego odzyskała twarz? bo ojciec powiedział dla niej jaki był koniec tej historii. ano koniec był taki, że duch jednak zrezygnował z kradzieży twarzy tak więc nie widzę tu nic nierealnego (bo część była snem a o ile dobrze pamiętam to w snach nawet ludzie potrafią latać, a co dopiero tracić twarz) i nielogicznego. mówisz, że film Cię nudził bo ciągle chciałeś żeby coś się działo? w łóżku też szybko kończysz bo chcesz, żeby coś się działo? (oczywiście myślisz tylko o sobie bo po co o partnerce? :) ) pozdro

jeszcze bym tutaj dopowiedział że ten potwór nie miał twarzy ponieważ matka zasłoniła oczy synowi gdy ojciec spadał z rusztowania i nie widział kto to jest, stąd wzieło sie w jego opowiadaniu ze nie ma twarzy, nawkręcała mu ze to tylko sen a to działo sie w rzeczywistości. Takie jest moje odczucie, film trudny do zrozumienia lecz moze sie podobac bo widz oglądając sam dopowiada sobie o co w nim chodzi

Mnie tak samo,straszna nuda,to nie horror a bardziej thriller czy psychologiczny?